O ile wiemy, że Wajda nie wierzył w socrealistyczne przesłania „Kanału” i „Pokolenia”, to możemy się zastanawiać nad jego wiarą w morał „Popiołu i diamentu”. Jego powojenna, naiwna wiara w komunizm wyparowała prawdopodobnie tak szybko, jak u jego przyjaciela Andrzeja Wróblewskiego. Mimo to był człowiekiem zatroskanym o naród. Film miał być lekcją pragmatyzmu dla całego pokolenia młodzieży, zwłaszcza tej, która w postaci Cybulskiego widziała lub chciała widzieć samego siebie. Prawdopodobnie w jego mniemaniu, tak jak jest to ukazane w filmie, nic nie usprawiedliwia ludzkiej śmierci, nawet najszlachetniejsza walka wolnościowa [...]
reszta tu:
https://suchoty.wordpress.com/2017/08/30/popiol-i-diament/