Szczerze mówiąc obejrzałem go bo lubię historyczne filmy ale tylko aktorki dały temu filmowi jakiś pozytyw. Film beznadziejny od pierwszej sekundy po finałową scenę pomnika całujących się ludzi. Scenariusz jest dobry ale już wykonanie klapa z efektami niczym z 2000 roku.... Walka na arenie to żenada, a wybuchający Wezywiusz dał mi sporo śmiechu. Lawa mknęła jak woda. I jeszcze ten moment jak woda zalała miasto... Chciałem przerwać film i sprawdzić (gdziekolwiek) co w końcu zalało Pompeje, woda czy lawa. Oceniam film bardzo nisko, nie lubię takich filmów. Nie polecam!