"Eden" Stanisława Lema jest opowieścią o wizycie ludzi na planecie, gdzie dzieje się coś kompletnie niezrozumiałego dla obecnych tam ludzi. Oglądając "Pod skórą" człowiek ma dokładnie to samo wrażenie, choć akcja dziej się na naszej planecie.
Przez pierwsze pół filmu obserwujemy zupełnie niezrozumiałe zachowania głównej bohaterki, druga połówka się zmienia pod względem faktów, ale nadal pozostaje niezrozumiała.
Końcówka niczego nie wyjaśnia, niestety.