W końcowej scenie jest pokazany Shlomo w obozie,opowiada on co się stało później z innymi Żydami ale czy jego opowiadania są prawdziwe?????Czy tylko Shlomo trafił do obozu czy wszyscy Żydzi z pociągu trafili właśnie tam.Nie bardzo pojmuję o co chodzi w tej końcówce.
W sumie zakończenie jest dosyć proste do odczytania. Jest bardzo przewrotne bo okazuje się że cala ucieczka ("sfingowana deportacja") jest wytworem fantazji Shlomo zresztą zwanego wariatem, a pozostałych spotkał identyczny los.
"Tak wygląda|prawdziwa historia mojego sztetl. No, może nie do końca prawdziwa. Sztetl, sztetl, sztetełe,nie zapomnij, sztetełe, do pociągu wsiadłem raz,by pojechać w dal. Sztetl, sztetl, sztetełe,nie zapomnę oczu ich,
bo przy życiu trzyma mnie ich szaleństwa cień... ich szaleństwa cień."
Ludzie w takiej sytuacji rożnie próbują się bronic przed otaczającą ich rzeczywistością i stąd jego fantazyjna opowieść "wariata" który na swój sposób chciał opowiedzieć o holokauście.
Film rewelacyjny - zwłaszcza końcówka.
9/10
To nie jest nazwa wsi tylko poprostu gmina żydowska (zgromadzenie) w języku Jidysz