Film jest bardzo fajny, rozlazłym w swym nadęciu krytykantom i innym niedoróbkom istniejących w tym życiu we wcześniej fazie testów, proponuję iść do kina i rozerwać się miło na fajnym, polskim filmie, z fajnymi polskimi aktorami :)

Obawiam się jednak, że własne ja nie pozwoli im uśmiechnąć się i powiedzieć w sumie...

Chcesz się wybrać do kina na Planetę Singli?
Byłem dzisiaj ze znajomymi i tak jak przypuszczałem - poziom filmu jest niski.

Niby jest to komedia, ale scen które bawiłby by mnie do łez praktycznie brak. Pojedyncze sceny które mnie rozbawiły, jednak na 2 godziny oglądania to dużo za mało.
Poza 20 minutami reklam...

to samo co miasto 44, tylko tutaj Vavkę niszczy tvn

.... to jest nawet nieźle - co nie znaczy, że jest jakoś wybitnie dobrze. Może jakby tam nie było Karolaka ...

Ten film dał mi raka, no jestem pewna. Pozwę twórców jeśli dożyje.
Co 20 minut robiłam przerwę ale i tak. Ten film jest jak papierosy- zabija powoli. Myślisz sobie- już prawie koniec, dotrwam, dam radę- ale nie, jeszcze 40 minut.
2h które mogłam spędzić na patrzeniu się w sufit.

Kolejne gówno z szturem i karolakiem w rolach głównych. Coś w sam raz dla fanów filmów którzy nie lubią myśleć i wiedzieć co oglądają. Wystarczy tępy tekst i już gęby się cieszą, same nie wiedzą z czego. Reasumując- żenada, aktorzy to samo.

Jakim cudem tem film dorobił się oceny 7. Kiedyś oceny na Filmwebie dobrze oddawały ogólną jakość danej produkcji. Dziś… no cóż… Ja nie dałem rady obejrzeć tego do końca. Nie rozumiem jak można się tym zachwycać.

Tyle co w temacie. Po 5 minutach oglądania robi się niedobrze. Ocena chyba sponsorowana... Szkoda kasy i czasu

Nie lubuję w tego typu filmach.
No ale narzeczona nalegała... Już się żegnam z życiem - a tu takie zaskoczenie!
Naprawdę dobre kino. Zrobione trochę z zachodnim rozmachem, ale pozostające z dobrymi dialogami i fajnymi postaciami.

Sam się sobie dziwię...ale polecam

Miło spędzony czas w kinie. Komedia warta obejrzenia. Można i pośmiać się i trochę wzruszyć a nawet poczuć łzy na policzku. W tym filmie każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Poza tym przyjemna muzyka.

Żenujące, przewidywalne "żarty", niezwykle szablonowe postacie- to jeszcze da się przeżyć, to jest obecnie w każdej polskiej komedii. Ale wymioty w funkcji humorystycznej nie śmieszą już średnio rozgarniętego gimnazjalisty. Nie rozumiem zachwytów nad tym filmem- durne, nudne filmidło. Kpina z inteligencji widza. Jestem...

Polecam w 100%. Film zabawny, romantyczny ale przede wszystkim z przekazem!
Naprawde warto obejrzec i wierze w to ze trafia nie tylko do mnie ale do tysiecy widzow ktorzy go ogladali. Po prostu chwyta za serce. moim zdaniem najlepsza polska komedia romatyczna jak do tej pory. Nie zasluguje na zadna krytyke. Oby...

Lekka fabuła, do której wprowadzono fajny refleksyjny wątek, który zrównoważył błahe żarciki i głupotę. Wiecie co? To się naprawdę udało!

Takie polskie filmy mogę oglądać, pominę fakt, że niedawno widziałem "Pitbulla" i "Słabą Płeć" w kinach. Jak już wiecie, to zapełniło moje potrzeby na rodzimych aktorów, prawie...

Zacznę może od tego, że nie jestem zwolennikiem polskich filmów, nie sadziłem że film stworzony z myślą o walentynkach i w dodatku polski jest w stanie Mnie zainteresować i ubawić, a jednak. Film rewelacyjny, Stuhr przechodzi samego siebie, nie tylko on, dużo wątków zaobserwowanych z ulicy, polska rzeczywistość ery...

Kocham komedie romantyczne, ale nie wszystkie "jak leci". Cenię w nich to jak zbudowana jest fabuła - nieprzewidywalnie i realistycznie. Uwielbiam, gdy każdy z bohaterów ma wyraźną osobowość, ale nieprzerysowaną. Lubię, kiedy dialogi potrafią w jednej scenie mnie rozśmieszyć, a w drugiej wycisnąć ze mnie łzy. I właśnie...

Myślałem, ze te pochlebne oceny i komentarze to robota dystrybutora, ale ...
Miłe zaskoczenie: po 'Nigy w życiu' i 'Listach do M' mamy w końcu przyzwoitą, polska komedię. Można na niej uronić łzy wzruszenia i poryczeć się ze śmiechu.
Po zakończeniu filmu i zapeleniu swiateł słychać było uwagi widzów: "Dobry, dobry"

Jak zwykle u Mitji jest rewelacyjna muzyka :) A dalej wszyskto dorównuje kroku - historia, barni bohateroeiw, kórych losy fajnie, ciekawie nie na siłę się przeplatają i łączą. Wątek główny Ania i Tomek, to para przeciwieństw, jedna przypadek sprawia, ze nawiązuje sie między nimi relacje... która przeradza się...

Tak o nim mówią twórcy - liczę na naprawdę dobrą i niegłupią komedię :)

Chodzi mi głównie o tą rockową jak Ania przyszła do mieszkania Tomka. Leciała kilka sekund, a zaraz po niej puścili utwór Grechuty.