Film jest jednym słowem świetny. Naprawdę szczerze polecam, uśmiałam się do łez, też trochę wzruszyłam. Plus za zakończenie, które niby trochę banalne, koń, rycerz i giermek, ale jednak w jakimś stopniu nieprzewidywalne, ludzie śmieli się do rozpuku. Bardzo dobra gra aktorska. Maciej Stuhr po prostu fenomenalny (scena, kiedy jest pijany i przychodzi do Marcela), Weronika Książkiewicz jako psycholog włosów na plus (Bogdan ku*** za późno :)), Agnieszka Więdłocha też super. I nawet Karolak nieźle wypadł (scena kiedy śpi z ramką rozczulająca). Ale największe zaskoczenie to Michał Czernecki. Coś jest w tym kiedy mężczyzn płacze. Ta scena kiedy siedzi u córki w pokoju i płacze to coś niesamowitego. Ogólnie bardzo dobry film, widać, ze reżyser umie kręcić dobre komedie, które się będzie oglądać po kilka razy. Komizm słowny, sytuacyjny po prostu wspaniały, np.: scena w amfiteatrze, dobre zdjęcia z piękną Warszawą, nawet scenografie na plus, nie są przerysowane. Moją uwagę przykuły jeszcze piękne sukienki głównej bohaterki.
Kto nie był, niech biegnie do kina, nie pożałuje. :)