Proponowałbym, aby osoba przed opisaniem filmu, najpierw go obejrzała. Niby wiele tam nie zamieściliście, ale tylko to"Akcja rozgrywa się w Brooklynie w 1950 roku, gdzie panują przemoc i korupcja" jest poprawne.

na podstawie kontrowersyjnej powieści. Książki nie czytałem, lecz czytając o niej, scenarzysta/reżyser świetnie poprzeplatali te 6 opowieści.
'Piekielny Brooklyn' to film o najbiedniejszych ulicach NY lat 50 - jeżeli ktoś myśli, że otrzyma scenografię i muzykę z 'Prawa Bronksu' to się grubo myli... Tutaj nędza jest w...

Muzyka autorstwa Marka Knopflera z Dire Straits - w zasadzie broni sie też jako osobna pozycja

Ze swietnym scenariuszem i niezla gra aktorow. Zrobil na mnie spore wrazenie swoim nieco onirycznym klimatem. Ale ostrzegam - to film nie dla wszystkich.

Jeden z najlepszych filmów, jakie obejrzałem. Osobiście rozwaliła mnie ostatnia scena z udziałem Jennifer Jason Leigh. To było po prostu mistrzostwo świata. Zaniemówiłem przy tej scenie. Film polecam, chociaż to dość trudne kino.

Przygodny seks, transwestyci, homoseksualizm, bezrobocie, przemoc, skorumpowanie. Brooklyn to paskudne miejsce, w którym paskudni ludzie walczą o każdy haust powietrza, szklankę alkoholu i stosunek. Parada zdegenerowanych postaci przechodzi miastem dzień w dzień. Jednak to raczej pocztówka z upodlonego Brooklynu, notka...