przyznam szczerze ze obraz bunuela nie zaintrygowal mnie jakos mocno,natomiast gra samej deneuve podobala mi o wiele bardziej w innym dramacie psychologicznym i mowa tutaj oczyscie o 'wstrecie' polanskiego.odczuwalny jest tez prawie calkowity brak muzyki. film ciekawy w aspekcie psychologicznym,aczkolwiek calosciowo nie poraza moim zdaniem.