PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8611}

Perswazje

Persuasion
7,0 2 726
ocen
7,0 10 1 2726
Perswazje
powrót do forum filmu Perswazje

Dzisiaj obejrzałam ekranizację "Perswazji" z 1995 roku. I przyznam szczerze, że nie uwiodła mnie . Nie chciałabym
jej porównywać do adaptacji z roku 2007, ale w moim odczuciu (jest to moja subiektywna opinia) jest zdecydowanie
gorsza, tzn płaska w swym przekazie. Jedynym plusikiem jak dla mnie jest postać kapitana Wentwortha, a to dzięki
aktorowi wcielającemu się w tę rolę. Sama nie wiem czym, ale jednak czymś wybijał się na tle przeciętności tej
ekranizacji. Urodą delikatnie mówiąc nie grzeszył, ale to nie miało dla mnie najmniejszego znaczenia. Może jedynie
to, że wyglądał na 20 lat starszego niż powinien. Jak ktoś napisał kapitan Wentworth w tej wersji był bardziej
"marynarski", ale jednocześnie wyglądał za staro (choć filmowa Anne też nie wyglądało młodo więc nie było takiego
kontrastu). Niemniej zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu kapitan Wentworth w wersji z 2007 roku w
wykonaniu Ruperta Jonesa.
Postać Anne Elliot w ogóle nie wzbudziła we mnie emocji, a to "dzięki" Amandzie, która była przeciętna we
wszystkim.Gdyby nie Ciaran, nie udźwignęłaby sama.
Wracając do tej ekranizacji muszę stwierdzić, że kolejnym plusem było to, że w przeciwieństwie do wersji z 2007
roku była moja ukochana scena z pisaniem listu przez Frederica przysłuchującego się rozmowie Anne z bratem
niedoszłej żony kapitana Benwicka. Tego mi zabrało w tamtej wersji. Wersja ta rozśmieszyła mnie także w dwóch
momentach. W pierwszym, gdy Anne i k. Wentworh rozmawiali w holu koncertowym, a w drugiej, gdy k.Wentworth z
ironią stwierdził w rozmowie z lady Russel, że ma "zbawienny" wpływ na Anne. I chyba na tym, jak dla mnie plusy się
kończą. Według mnie w tej ekranizacji (rok 1995) brakuje chemii między gł.bohaterami. Mam wrażenie, że reżyser na
siłę chciał upchać jak najwięcej scen z książki, tak jakby bał się oskarżenia o kreatywność. Właśnie przez te
nagromadzenie scen, niektóre sceny wlokły się niemiłosiernie. Nie pamiętam dokładnie, ale pierwsze spotkanie
między Anne i kapitanem pokazane zostało po ok.35 minutach od rozpoczęcia filmu.
Oczywiście nie mówią, że film nie może się podobać, bo jak wiadomo gusta są różne. Mnie osobiście zdecydowanie
bardziej przypadła do gustu wersja "Perswazji" z roku 2007. Jest ciekawiej przedstawiona, aktorzy lepiej grają,
świetna ścieżka muzyczna i widać, kto tu jest na pierwszym planie.
Zachęcam do obejrzenia obu wersji.

amopeliculas86

Przeczytałam obydwie Twoje opinie dot. Perswazji 2007 & 1995 i zgadzam się z Tobą w 100%

amopeliculas86

Popieram.ksiaKi jeszcze nie czytałam chociaz Jane Austen nie jest mi obca. Ale z tego co słyszałam to Anne brzydka nie jest. Moze nie jest ,,brylantem czystej wody" jak to sie kiedys mówiło, ale powinna miec w sobie to ,,cos". Ok realia epoki wiernie oddane, ale Anne jest wyjątkowo paskudna. Dodatkowo wyglada starzej jakby miała z 10 lat wiecej. Kapitan Wentwort tez wyglada poważnie, ale u niego to tak nie razi.w książce ma 35 lat, a aktor miał 42.dodatkowo kapitan przez 8 lat z daleka od Anne pracował fizycznie.Ciaran Hinds moze nie ejst typowym przystojniakiem, ale jest bardzo meski.
Masz racje co do wielowatkowosci.bardzo rozbudowany początek niepotrzebnych scenami w efekcie czekałam i czekałam kiedy w koncu pokażą kapitana.
W nowszej wersji aktorzy lepiej sa dobrani. Główni, ale także role poboczne, ktore dodają smaczku.bardzo podobała mi sie w nowszej wersji starsza siostra Anne, tutaj zlewala sie z tłem.rowniez kuzyn Anne pan Elliot był bardziej wyrazisty.
Z tej ekranizacji na plus zostaje tylko u mnie Ciaran Hinds, ktory ma w sobie magnetyzm. A pomyśleć, ze w tym samym roku powstały takie kokosy jak ,,duma i uprzedzenie" z Colinem Firthem , a także ,,rozwazna i romantyczna" z Hugh Grantem. To juz Emma Thompson 36letnia wówczas kobieta ładniej wygladała udajac19latke. anne z wersji 2007 miała fatalna fryzurę, ale aktorka wg mnie nie jest pozbawiona urody. Mogli ja lepiej ucharakteryzowac, ale i tak wyglada lepiej niz Aktorka z'95.

amopeliculas86

Generalnie bardziej podobała mi się wersja z 1995 bo lepiej oddawała ducha książki i epoki, natomiast w tej z 2007 o wiele lepiej pokazali ojca i starszą siostrę Anny. Dokładnie tak ich sobie wyobrażałam. Natomiast główni bohaterowie z 2007 są słabi. Wentworth jest za mało męski a Anna zbyt niestabilna emocjonalnie. I nie podobają mi się te wstawki gdy patrzy prosto w kamerę;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones