Mitologia grecka to jedno wielkie kłamstwo...

Ten cały film też...:)

Nie mój drogi. Mitologia grecka to jedna z najwspanialszych historii opowiedzianych ustami człowieka.

Historia, ale wymyślona. Tak samo ten film jest wymyślony, to kłamstwo które jest modyfikacją innego "kłamstwa".

Tak jak wszystkie inne historie, nie ma obiektywnej prawdy

Nieobiektywność a całkowite zmyślanie to coś innego.

Czy wiesz że w Grecji są ludzie którzy jeszcze wierzą w bogów z mitologii i oni to samo mogą rzec o biblii (jestem katolikiem i ta wypowiedź nie ma na celu obrazić biblii). Mitologia może nie jest dla nas książką historyczną, ale de facto jest wielką częścią historii, głównie starożytności i każdy człowiek powinien mieć jako taką wiedzę o mitologii, przynajmniej główne postacie, wątki i zasady panujące wśród bogów.

Oczywiście, mity to spora część historii ale w przypadku Biblii jest duże prawdopodobieństwo, że Jezus był postacią historyczną. ;)

jeżeli idziemy tą drogą to można powiedzieć że gdyby nie to że mitologia dzieje się dużo wcześniej niż biblia to naukowcy mogli by odkryć że tak jak Jezus postacią historyczną jest np; Prometeusz albo Herakles. Ale tak jak w przypadku Jezusa nie było by dowodów na to że byli faktycznie herosami i zrobili to co zrobili, tak samo nie ma dowodów na to że Jezus faktycznie z martwych wstał i jest synem Boga, bo przecież ciąża dziewicy może tak dziwić jak ucinanie głowy mitycznemu stworowi.

Też racja, mimo wszystko ja osobiście mity uznaję za o wiele mniej autentyczne "bajki" niż biblię. Choć nie można nie przyznać Ci racji.

Przecież to tylko powieść przygodowa, więc nie musi być ciągle tylko prawda i prawda. Przeczytaj lepiej książkę, jest dużo lepsza.

Książkę czytałem, dlatego właśnie ten film mnie tak rozwalił. O mnie nie chodzi, ale skoro film skierowany jest do młodszych widzów, powinien opowiadać tylko PRAWDĘ.

Głupie moim zdaniem jest stwierdzenie: "ale skoro film skierowany jest do młodszych widzów, powinien opowiadać tylko PRAWDĘ". Jeśli tak sądzisz, to co, nie pokazujmy dzieciom bajek, nie pokazujmy filmów fantastycznych - bo przecież tam nie ma prawdy, tylko fikcja. Zamiast tego każmy oglądać filmy dokumentalne oparte na faktach.
Ludzie no, to jest fantastyka, fakt że jest to oparte na mitologii greckiej, ale to w dalszym ciągu jest tylko film fantastyczny. Tu nie chodzi o prawdę, tylko o rozerwanie się. Rozumiem mogło się nie podobać - każdy ma inny gust, a o gustach się nie dyskutuje, ale nie mówcie, że powinni w filmach pokazywać prawdę bo to są tylko filmy, a nie jakieś wykłady naukowe.
Pozdrawiam.

Jasne każdy ma swój gust, to jedno z czym się zgodzę. Film dokumentalny to zupełnie inny kaliber filmu, podobnie jak bajka. Jeśli chcemy opowiedzieć historie, możemy zrobić to tak jak J. Cameron w "Avatarze", stworzyć kompletnie nowy świat, a nie kserujemy pomysł z mitologii i zmieniamy go tak jak nam się podoba. Nie. Wejście do Hadesu pod napisem Hollywood. Wejście na Olimp w Empire State Building, litości.

Nie mogę się nie zgodzić. Fakt, że no trochę przesadzili, ale myślę, że tu chodziło może o jakieś takie "uwspółcześnienie" tej mitologii. Przecież tak samo, jak z tymi wejściami do Hadesu i na Olimp, można przyczepić się jeszcze do wielu rzeczy - siedziba Lotofagów w Las Vegas, itd. Myślę, że twórcy poszli tym tropem, żeby tą mitologię przerobić na taką bardziej współczesną, dlatego tak wszystko wygląda.

Bawienie się grecką mitologią prowadzi raczej do autodestrukcji niż do uwspółcześnienia. Nie mogę zaakceptować takiego wyboru reżysera. Film wprowadza tylko zamieszanie w głowach widzów oglądających, nie interesuje mnie to czym kierował się twórca filmu. Pewnych spraw jak mitologia się nie przerabia. Tyle.

A nie pomyślałeś, że dzieciaki w ten sposób mogą zapoznać się z pojęciami z mitologii i nimi zainteresować, a potem doszukać. Sama musiałam sobie przypomnieć, kim byli Lotofagowie. Hydra, Meduza, koligacje rodzinne u bogów, Hades i Charon, Styks i herosi, długo by tu wymieniać. Jak nie pasuje- proszę obejrzeć Starcie Tytanów- tam dopiero ponaciągali mitologię... Jak dla mnie tak podane mity pasują- a Hades pod Hollywood to majstersztyk. Ale szanuję odmienne zdanie

przecież to film bez fikcji by nie było akcji

Ja się w 100% z Tobą nie zgadzam. Jak ktoś wyżej napisał mitologia tak, jest to coś co wymyślił człowiek, ludzie musieli zaspokoić swoją wiarę (ble,ble,ble itd), jednak w filmie, Atena musiała mieć córkę, bo inaczej cała fabuła nie miałaby sensu. Czasami trochę trzeba odbiec od tematu, a jeżeli oglądają to dzieci, czy też młodzież to raczej już wiedzą, że to nie prawda, lub też zwyczajnie wystarczy im to powiedzieć, innych momentów niezgodnych z prawdą nie ma tam dużo, autor jedynie udowadnia to, że ma wyobraźnię i potrafi ją używać. Dzięki takim rzeczom mamy co robić i także możemy rozwijać swoją wyobraźnię. Nie wspomniałeś jeszcze o tym, że film uczy także o mitologii. Wiadomo co to jest hydra, czy też meduza. Osobiście polecam również przeczytanie książki, bo jak wiadomo, żaden film nie potrafi odzwierciedlić tego co jest zawarte w książce.

Ja proponuję reżyserowi odbicie się od dna, a nie od tematu i niech zrobi lepszy film.
Mam przeczytać książkę "Percy ... coś tam, coś tam" ? Proszę nie, swój czas poświęcam na wiele lepsze filmy jak i książki. Nie mam zamiaru marnować czasu, na nic nie wnoszącą książkę do mojego CV.

dla mnie mitologia to jedna z najlepszych rzeczy jakie istnieją. Dobijają mnie tacy jak Ty... Nie podobało mi się o nie!! i co teraz??!! sugeruję po prostu nie zwracać na to uwagi i pooglądać coś innego.

Podpisuję się pod twoim postem, rękami i nogami. Idę pooglądać coś innego. Pzdr

ymmm. A Orfeusz z Hermesem? A Syzyf? Oni jakoś wyszli z Hadesu. No w sumie Orfeusz stracił Eurydykę ale wyszedł. A poza tym bogowie codziennie latali na Ziemię i kochali się ze śmiertelnikami. Twórcy to wykorzystali i dali Atenie dziecko. Niech się cieszy ^^. A mi film się podobał i są prawdziwe fakty np. Hydra - odrastające głowy, środkowa zionąca ogniem.

To samo chciałam napisać- w mitologii, bo przecież nie naprawdę, były osoby, które wyszły z Hadesu. Ale skoro autor postu wierzy, że mity greckie to PRAWDA, to sorry. Fantastyka opiera się na historii, mitologiach ect., nie je kopiuje. A swoją drogą w mitach jest dużo ziaren prawdy, proponuję poczytać o tym w esejach Tolkiena, czy chociażby o postaciach z mitów gr.- jakie maja odniesienie do ówczesnego życia ludzi - w Wikipedii ( choć to akurat nie jest zbyt wiarygodne źródło).

Lol dziecko Ateny nie jest spłodzone jak każde inne ! Rodzi się z czystej miłości Ateny do Śmiertelnika ! Tak to było wyjaśnione w książce i to w której tam części także może w którymś filmie też zostanie to ujęte...

w porównaniu do clash of the titans ten film to arcydzieło :D ...i teoretycznie ma on mało wspolnego z mitologia, a przynajmnije kształtuje jej teraźniejsze wątki :)

moim zdaniem to że nawiązuje do mitologii nie oznacza od razu że musi pokazywać wszystko to co jest w niej zawarte. wiele filmów jest opartych troche na faktach a troche nie, ten film działa na tej samej zasadzie. pozdrawiam :)

Orfeusz wszedł, a potem wyszedł, tak samo z Psyche, więc jeśli chodzi o mity, to jesteś trochę niedoinformowany :)

Doinformowany jestem, a założenie jest takie z Hadesu nie da się wyjść. Poza tym Orfeusz był półbogiem, a nie człowiekiem jak w filmie, bo już trochę czasu minęło jak widziałem do dzieło. Zatem ludzie nie mogli wyjść !!!!!! A jeśli ktoś wychodził z Hadesu, to albo mieli pomoc albo im ktoś powiedział jak mają to zrobić.

Polecam inne filmy, tak między nami.

Mi się podobał.

ehh np. Hercules tez wyszedł a był herosem...oni tez byli półbogami i dostali pomoc od Persefony czyli bogini...

Zauważ, że mitologia grecka jest tak bardzo zaplątana, że ciężko by było dziecku pewne rzeczy wytłumaczyć.
Czytałam Parandowskiego jeszcze w podstawówce i nie była to lekka lekturka. Wszystko się mieszało.
Dlatego czasem dobrze, że w filmach dla dzieci czy młodych ludzi pewne sprawy są upraszczane.
Za przykład podam Herkulesa, bajkę Disneya (którą bardzo lubię zresztą). Tam matką Herkulesa była Hera, która wraz z Zeusem płakała gdy stracili synka.
Wiadomo przecież, że w mitologii było wręcz odwrotnie, Hera chciała zabić Herkulesa, gdyż był owocem zdrady jej męża ze śmiertelniczką.
I wyjaśnij teraz to wszystko 6 letniemu dziecku, które chce obejrzeć kolorową, przygodową bajkę.
Nie popieram również całkowitego przekłamania w mitach czy starych legendach, ale czasem takie zmiany wychodzą na dobre.
Ps. Czego się spodziewałeś od Amerykanów sięgających po starożytną tematykę? :)

Interesujące że uważasz samo istnienie hadesu za fakt i to że nie da się z niego wyjść, pozdrawiam.

Mnie najbardziej chyba zbolała ta totalna niezgodność z tak niesamowitą książką...