PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38233}

Pasja

The Passion of the Christ
7,4 238 276
ocen
7,4 10 1 238276
6,8 28
ocen krytyków
Pasja
powrót do forum filmu Pasja

Dobry, owszem zbyt krwawy bo nie chce mi się wierzyć ze Jezus po takich ranach zdołałby dojść na górę ale ok. Ogólnie najlepszy film na Wielkanoc .

Magdalena_42

Nie musisz w to wierzyć. Takie są fakty. Wiesz może na podstawie jakiej książki ten film został zrealizowany?

ocenił(a) film na 10
Allende_

Biblia którą przeczytałam całą. W przeciwieństwie do niejednego "wierzącego". Myślałam ze wypowiedziałam sie jasno. Nie będę toczyć dyskusji na temat faktów czy nie.

Magdalena_42

Ta książka to nie Biblia. Chyba, że dalej nie wiesz o czym mowa?
Odpowiedziałam na twój temat, więc w czym problem?

ocenił(a) film na 10
Allende_

Chętnie sie dowiem w jakiej. Ja nie mam problemu, uważam jedynie , do czego mam prawo iż Jezus z takimi obrażeniami nie doszedłby z krzyżem na górę. Jeśli jest jakieś źródło ktore to potwierdza chętnie się dowiem :)

Magdalena_42

Bł. Katarzyna Emmerich - ŻYWOT I BOLESNA MĘKA PANA NASZEGO JEZUSA CHRYSTUSA I NAJŚWIĘTSZEJ MATKI JEGO MARYI.

Proszę;)Jest na c h o m i k u do pobrania.

ocenił(a) film na 10
Allende_

Dziękuję :)

Magdalena_42

Miłej lektury. Naprawdę warto. Jak przeczytasz jakiś fragment, najlepiej biczowania, ukrzyżowania to się odezwij.

ocenił(a) film na 10
Allende_

Dam znać.

ocenił(a) film na 9
Magdalena_42

Nie jestem wierzącym człowiekiem i tez przeczytałem Biblię, wiele razy, o ile dobrze pamiętam, a pamiętam dobrze - Księgi Prorockie Starego Testamentu z naciskiem na Izajasza - poczytaj opisy tortur.
Pisze tak, ze był tak skatowany, że nie było w nim widać człowieka.
Pozdrawiam!

użytkownik usunięty
Allende_

Przeczytałem całą książkę już kilka lat temu. Czytałem też wiele innych "objawień" tej kobiety. I co z tego?
Była chorym psychicznie człowiekiem. Jej widzenia tylko świadczyły o jej nienawiści do świata i ludzi. Aby sobie radzić z agresją, przelała całą swoją nienawiść na Jezusa. Mogła go w swojej chorej wyobraźni katować i nie musiała się czuć przez to winna. Wszystkie swoje fantazje sadystyczne mogła w ten sposób wyżyć.
Skoro masz podobne zapędy (a kto ich nie ma?), to zacznij oglądać dobre horrory i gore. Tam przynajmniej nie ma tej hipokryzji religijnej. Katuje się tam ludzi dla zabawy.
Okropne? Owszem. Ale nie bardziej okropne niż ta Twoja lektura obłąkanej i niewyżytej seksualnie Niemki.
TAKIE są "fakty", moja droga <3

Nie wierzę, że przeczytałeś i wypisujesz takie bzdury. Sądzisz, że byłaby w stanie zmyślić tyle i takie rzeczy?!No chyba śnię. Nienawiści?Hehehe. Większych bzdur nie słyszałam. Mam mniemanie, że to ty jesteś chory. Że co?Poczekaj bo nie zrozumiałam. Jakie zapędy?Co ty sugerujesz człowieku?Jakim prymitywem musisz być, że pisać takie obelgi w stronę świętych ludzi. Uważam, że dyskusja z Tobą nie ma sensu. Szkoda czasu.

użytkownik usunięty
Allende_

Nie czytałem?
W książce bili go całe trzy kwadranse. Za każdym razem zmieniali narzędzia. Zgadza się? Jednak najwiekszą męką dla niego było przybijanie nóg, gdyż ciało było strasznie naprężone. Emmerick doliczyła się 36 uderzeń młotem. Zgadza się?
Nie będę się dalej popisywał. Ale wierz mi: nie wiesz z kim masz do czynienia;) Znam te brednie. Nie trzeba być geniuszem, aby przejrzeć was i waszą wiarę na wylot.
Co ja sugeruję? Sugeruję, że nie potrzebujesz Jezusa, tylko dobrego hardcoru. Resztę sobie sama dopowiedz;)
Miłych świąt wielkanocnych, księżniczko <3

A nie ok 80 coś?Bo nie wierzę, że miałeś siłę czytać "te wszystkie brednie". Nie wierzę, po prostu.
Cóż, widocznie dla Ciebie nie ma ratunku. Popisywał? Masz rację, nie wiem z kim, ale twój avatar mówi niemalże wszytko. Ja też nam ludzi tego pokroju na wylot(takich jak ty), więc się nie przeceniaj. Naszą wiarę na wylot?Nie rozumiem do czego zmierzasz. Czemu tak przeszkadza Ci moja wiara?Czy ja krytykuje Twój wybór?Nie. Bo jestem tolerancyjna.
Bez Jezusa byłabym nikim. No, a teraz możesz się już śmiać. Przecież daję ci dużą dawkę humor, nieprawdaż?
Dobrego hardcoru?Tzn?Jesteś błądzącym człowiekiem. Wiem to i ty też. Odpowiadasz wymijającą i nie szanujesz poglądów innych ludzi. Nawzajem.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

A czy ja powiedziałam, że przeczytałam książkę?Dobrze, szacunek, że zapamiętałeś takie szczegóły, chyba, że specjalnie skopiowałeś tylko ten fragment, żebym cię podziwiała. Ciekawe czy z innych rozdziałów jesteś taki "dobry". Ale szczerze jest mi to obojętne. Ja nie przeczytałam całej, ale zamierzam to zrobić.
"Tak, przeszkadza mi Twoja wiara, i to bardzo. "- to może mnie zastrzel?Uduś?Przepraszam, że oddycham wielmożny. Mam prawo wyboru i nie zabronisz mi. Na świecie jest i tak dużo pseudo katolików, więc nie wiem o co ci chodzi. Na szczęście ja do nich nie należę:)Krok do przodu?Chyba do tyłu.
Ty chyba wymagasz ode mnie dowodów na istnienie Boga. Ale nie na tym to polega. To opiera się na wierzę. I trzeba chcieć.
Jaki ty jesteś naiwny i beznadziejny. Miałam cię nie obrażać, ale teraz już nie mogę. Drwić z katolików?Haha. Tego jeszcze nie słyszałam. To może idź i załóż mafię. Od razu wyzabijaj wszystkich katolików bo przecież przez nich świat jest zacofany. Jest wolność wyboru mój drogi:)Jesteś sługą szatana?
Jestem tolerancyjna, ale ty nie. Nic o mnie nie wiesz i oceniasz mnie po całości, jako ogół katolików sumując swoje doświadczenia i przeżycia. Masz wielkie kompleksy chłopcze. No już możesz mnie zabić.

użytkownik usunięty
Allende_

Widzisz ile agresji w Tobie siedzi?
Czy ja coś pisalem o "zabijaniu" A Ty zaraz masz odpowiednie skojarzenia. Zastanów się nad tym. Może to Ty mnie byś najchętniej zabiła? Mnie, domniemanego satanistę?
Polecasz Magdalenie_42 książkę, którą... sama nie czytałaś? Czyli z góry zakładasz, że jest dobra. Dlaczego? Na jakiej podstawie? I to Ty mnie nazywasz "naiwnym" i "beznadziejnym"?
Piszesz coś o "duszeniu"? Ciekawa fantazja. Ale nie w moim guście. Wolałbym Ci dać klapsa w tyłek;)
Widzę, że to była bardzo owocna rozmowa, szczególnie dla Ciebie. Kiedy będziesz czytać Emmerick będziesz myśleć o naszej wymianie zdań. Nie musisz mi dziękować.
Pozdrawiam serdecznie

Czytałam, ale chyba logiczne, że nie całą. Tak trudno wywnioskować?Mam mnóstwo nauki do matury, więc to mi nie ucieknie. To nie jest obowiązkiem. A co nie mów, że nie masz ochoty mnie udusić?Mnie, naiwnej istoty...
Na jakiej podstawie jej polecam?Bo rozmawiałyśmy na ten temat, a akurat Drogę Krzyżową i śmierć, mękę czytałam. A film jest na podstawie tego.Rozumiesz czy nie?
Na pewno podczas czytania w myślach będę mieć twoją rozmowę, ale to nie wpłynie na zmianę moich poglądów. Nic bym do ciebie nie miała, gdy nie to, że nie potrafisz uszanować mojej wiary. Bo twój ateizm mi nie przeszkadza i jeśli ktoś potrafi kulturalnie rozmawiać to z miłą chęcią.

Allende_

Jeśli coś jeszcze mogę dodać to to, że na razie nie mam czasu odpowiedzieć na twoją wypowiedź w poprzednim wątku i zrobię to jak wrócę.

użytkownik usunięty
Allende_

Mogę Ci przypomnieć jak się ta rozmowa zaczęła? To Ty zaczęłaś od tego, jacy my ateiści jesteśmy biedni, jak to pragniemy Boga, itd. Uważasz, że to ładne komus coś wmawiać?
Ja bym szanował Twoją wiarę, gdybyś z góry nie założyła, że to mi (lub innym ateistom) czegoś brakuje. Gdybyś się zainteresowała źródłami ateizmu, to byś widziała, że nie są one takie żałosne jak Tobie się może wydaje. Nie bądź taka pewna, że cokolwiek zrozumiałaś o tym, co to znaczy być człowiekiem. Nie wiesz o tym nic. I ja również nie mam bladego pojęcia o tym. To co nami w życiu kieruje jest bardzo skomplikowane. Ja tego nie pojmuję.
Szczerze mówiąc nie mam nic do Ciebie. Ani do Twojej wiary jako takiej. Chciałem Cię tylko sprowokować i wkurzyć. I chyba mi się udało;) Nie szkodzi, że masz mnie za psychola. Ważne, abyś nie była sobie taka pewna i żebyś nie oceniała ludzi zbyt pochopnie.
Życzę Ci dużo powodzenia w uczeniu się na maturę oraz dalszych postępów w wierzę (nie dziękuj!;)). I naucz się nie wkurzać tak bardzo na takich ludzi jak mnie. Szkoda nerwów.
Pozdrawiam serdecznie

Ok, nie będę ci już nic wmawiać. Rób jak uważasz, lepiej?Ale się nie interesuje ateizmem:)Bo mi to nie potrzebne. "Nie bądź taka pewna, że cokolwiek zrozumiałaś o tym, co to znaczy być człowiekiem. Nie wiesz o tym nic."Nie bardzo rozumiem. Ja też do Ciebie nic nie mam. Z wyjątkiem tego, że próbowałeś mnie do czegoś sprowokować, sama nie wiem do czego i obrazić. Po co?Po co chciałeś mnie sprowokować?Chyba, że teraz tylko tak piszesz bo nie wiesz co odpowiedzieć.
A więc nie dziękuję. Z tym ostatnim masz rację, ale już się uczę tego. Ja ci życzę, żebyś nie był takim chamem i żebyś szanował czyjeś poglądy:)Spróbuj uwierzyć. Bo najpierw trzeba tego chcieć.

Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Allende_

Bawiłem się Twoim kosztem. Nic więcej.

Super. Świetnie. Baw się dalej, jeśli tylko sprawie ci to radość i pomaga się dowartościować.

użytkownik usunięty
Allende_

Podnieciłaś mnie!

Tak sobie prześledziłam waszą dyskusję i powiem tylko tyle, że mógłbyś dać spokój bo im dłużej ciągniesz rozmowę, co raz bardziej się kompromitujesz.
Widać nie potrafisz prowadzić normalnie rozmowy. Znam wiele osób niewierzących, ale każda z nich umie normalnie prowadzić konwersację, przyjmuje pewne rzeczy do siebie, nie krytykuje... Jeśli nie pasuje ci czyjaś wiara to po co piszesz? po to żeby sprowokować? ludzie inteligentniejsi nie obnoszą się tak ze swoimi poglądami więc i ty mógłbyś czegoś się nauczyć. Ja jako osoba wierząca mogę śmiać się jednakowo z ciebie ale nie robię tego bo rozumiem, że nie każdy pojmuje pewne sprawy dotyczące religii.

użytkownik usunięty
Ofeflia

Niestety jest na odwrót, Ofelio. To wy się kompromitujecie na całej linii.
Ja tylko przcisnąłem odpowiednie guziki.
Ale czy moje prowokacje są naprawdę takie ciekawe lub bulwersujące? Nie. Duuuuuużo ciekawsze i bulwersujące są przecież reakcję wasze: można zaledwie kilkoma słowami wydusić z was jad.
Przeszkadza Ci to, że ja prowokuję?
A nie przeszkadza Ci, że Allende_ pisze mi "Giń"?
Nie przeszkadza Ci, że Mailo porównuje mnie (żałosnego prowokatora) do nazistów?
Nie przeszkadza Ci, że buddystów uważa się za czcieli demonów i diabła?
Nie przeszkadza Ci, że ateista jest dla was "komuszkiem" albo "lewakiem"?

Powiem Ci coś, Ofelio:
Problemem waszym nie jest jakiś psychiczny Momopyszczek albo jakaś "biedronka" (to cytat) z Ruchu Palikota. Problem wasz polega na tym, że za pięknymi sloganami o miłosierdziu chowacie ogromne pokłady złości. Codziennie musicie w sobie ukrywać złość, że świat odrzuca wasze iluzje, że panuje rozpusta.

Uważasz, że ja się kompromituję? Bynajmniej. Ja tylko zniżam swój poziom, aby wywołać wilka z lasu. I jak widać: poszło mi to baaaaaardzo łatwo...

"Dlatego każdy ateista powinien na każdym kroku wyśmiewać i drwić z tych poglądów"
Pisząc te słowa wychodzisz właśnie na rasistę i tak też napisałem, więc nikomu to przeszkadzać nie może.
Nikt na tym forum bardziej się nie kompromituje niż Ty, jak fanatyk zaglądasz w każdy temat i tylko próbujesz komuś naubliżać, naśmiewać się z czyjegoś zdania. godne pożałowania.

"Codziennie musicie w sobie ukrywać złość, że świat odrzuca wasze iluzje, że panuje rozpusta."
Właśnie z tego co widzę to Ty masz dość ukrywania złości i właśnie dlatego tak zachłannie się tu wypowiadasz. My takiej potrzeby nie mamy, bo to nie jest iluzja zakłamany człowieku. Następnym razem pisz "moim zdaniem..." No chyba, że nietolerancja Ci na to nie pozwala.

Mailo91

>Właśnie z tego co widzę to Ty masz dość ukrywania złości i właśnie dlatego tak zachłannie się tu wypowiadasz.

Dokładnie to samo miałam na myśli. Momopyszczek próbuje wmówić nam pewne rzeczy, przy czym sam jest nosicielem przypisanym nam przez niego cech :) nic nam nie pozostaje oprócz litości dla takich ludzi, bo śmiać się czy potępiać... bez sensu.

>Nikt na tym forum bardziej się nie kompromituje niż Ty, jak fanatyk zaglądasz w każdy temat i tylko próbujesz komuś naubliżać, naśmiewać się z czyjegoś zdania. godne pożałowania.

Nic dodać, nic ująć.

Ofeflia

To tak jakby pacjent zero miał pretensje do ludzi, że choroba się rozprzestrzenia.

Mailo91

Etam olać człowieka, bo widać iż ma jakiś problem, który widocznie usiłuje od lat rozwiązać :)

użytkownik usunięty
Mailo91

Oj, jak was krew zalewa! Hahaha!

Jak na razie, to ja widzę, że to Ty śledzisz moje posty, Mailo.
Ja do Ciebie nie piszę. To Ty, kryptogeju, ciągle do mnie podbijasz.
To samo było na Tajemnicy Brokeback Mountain. Niby się tak "brzydzisz" homoseskualistów, za każdym razem piszesz "tfu"... a jednak cały czas tam piszesz i czytasz dyskusje.
Ja Ci juz powiedziałem dlaczego tak czynisz. Ale to oczywiście do Ciebie nie dociera, kochanie:*

Jak tylko będę chciał. Mailo, to będę Cię mógł w dowolny sposób prowokować, a Ty będziesz mówił dokładnie to, co ja chcę widzieć na filmwebie.

A teraz piszcie sobie co chcecie... My tu mamy codziennie niezły ubaw z moherów.

Hihi w przeciwieństwie do Ciebie czytam co kto pisze by się doinformować, bo tak jak Ty wszystkich rozumów nie pozjadałem, również ciekawi mnie pogląd innych na niektóre sprawy. Dlatego czytam a nie spamuję non stop.
Myśl sobie co chcesz, wolny kraj, lecz prawda jest inna.
"Lepiej być moherem niż Tuska frajerem"

użytkownik usunięty
Mailo91

Najlepiej jednak nie być ani jednym ani drugim
:*

To oczywiste :)

użytkownik usunięty
Mailo91

No widzisz, Mailo... w końcu jesteśmy tego samego zdania;)

Po pierwsze przepisuj nick poprawnie, po drugie:
popatrz na swoje ostatnie komentarze i zastanów się jeszcze raz kto tu się kompromituje :)

>Problem wasz polega na tym, że za pięknymi sloganami o miłosierdziu chowacie ogromne pokłady złości.

Dobra... a gdzie te moje slogany? I gdzie te dowody złości? hmm
Jeśli masz zamiar postawić komuś jakieś zarzuty to najpierw zastanów się czy to co piszesz ma jakikolwiek sens, bo nikt tu nie kipi złością bardziej od ciebie :)

>Przeszkadza Ci to, że ja prowokuję?

Owszem, bo twoja prowokacja jest infantylna. Prowokując masz za zadanie zdenerwować i obrazić ludzi, jest to niezrozumiałe dla mnie. Nie masz nic lepszego do roboty? Przestań udowadniać ludziom jacy to oni są i zajmij się czymś ;-)

>Codziennie musicie w sobie ukrywać złość, że świat odrzuca wasze iluzje, że panuje rozpusta.

Naprawdę? wow! nie znasz człowieka a jego portret psychologiczny znasz na wylot.
Proszę, zastanów się troszeczkę nad sobą :-)

>Uważasz, że ja się kompromituję? Bynajmniej. Ja tylko zniżam swój poziom, aby wywołać wilka z lasu. I jak widać: poszło mi to baaaaaardzo łatwo...

Ehem ależ oczywiście. Oszukuj się dalej ;-)

użytkownik usunięty
Ofeflia

Myślicie, że wystarczy napisać komuś, że się kompromituje, i tyle?

Owszem, kompromituję się... ale waszym kosztem, moi drodzy.
To wy robicie dokładnie to, co ja wam sugeruję.
Kiedy piszę miłym tonem jesteście delikatnymi owieczkami, kiedy pisze tylko nieco agreswyniej, wy zaraz plujecie jadem.

Można by was nazwać: "katolikami pawłowskimi";)

Moglibyście mnie oczywiście zignorować. Ale, niestety, trafiłam w zbyt czułe miejsca.
Jesteście marionetkami. Nic więcej.

Kiedy tylko będę miał ochotę, to znów z was wyciągne dokładnie to, co bede chciał.

A teraz to wy oszukujcie się dalej;)

Trafiłam?Oj, oj, czyżbyś zmienił płeć, tak cię bolał mój błąd a teraz popatrzmy!
Nie przeceniaj się mój drogi. Jeśli prowokowanie ludzi sprawia, że możesz się dowartościować to gratulacje. Masz żal do Boga i buntujesz się przejawiając całą złość na różnych forach, nie mając żadnego życia w realu. Przykre. Tak, napisałam "Giń", tak cię to boli?Takich jak ty powinno się ignorować, ale chciałam zobaczyć twoją reakcje na pewne rzeczy. Jesteś skończony. Skończony, nic więcej. Dziwisz się, że ktoś pisze do ciebie życzliwie kiedy ty jesteś miły?Nie rozumiem co w tym dziwnego, nie normalne byłoby gdyby ktoś pisałby z jadem. Na leczenie jest już za późno, wiemy o tym.Miałam ci już nie odpisywać, ale nie mogę patrzeć jak męczysz te biedne osoby.

Nie marnujcie czasu. Niedługo zrobię z nim porządek. Nie, mój kochany już tu nie wrócisz, gdyż istnieje coś takiego jak blokada IP. Nawet nie wiesz z kim zadarłeś. I co?Już nie będziesz gdzie miał przelewać nienawiści ze swoich kont. Nie zdziwiłabym się, gdyby okazało się, że jesteś kinomanem.
Nie czytałam, ach, smutne, że do ciebie nic nie dociera. Czytałam, tylko jak podkreśliłam nie całą szczylku. i dziwisz się, że ktoś się denerwuje pisząc z takim debilem jak ty. Nie tylko ateista ma prawo się zdenerwować hipokrycie. Twój los będzie naprawdę smutny, ale nawet mi to nie przeszkadza. Każdego spotka kara na jaką zasłużył. Nie wiedza jest tutaj najważniejsza. Nie ma się czym chwalić, że przeczytałeś całą książke(chociaż teraz nie mam żadnych wątpliwości, że skłamałeś, ale wmawiaj sobie, że przeczytałeś, jeśli to sprawia ci radość) bo nic nie wniosła do twojej tępej główeczki i dalej nic nie kumasz, więc nie rozumiem twojego podniecenia dziecino.
Mi ciebie nie jest żal, jesteś niczego nieświadomym małym człowieczkiem, który siedzi całymi dniami przed ekranem swojego nędznego komputera i ma mokro w gaciach z uciechy jaką sprawia mu naśmiewanie się z innych(w dodatku niesłuszne). Żałuję, że zmarnowałam tylko czas na kolejnego idiotę.

Jeszcze jedno: Myślisz, że w internecie jesteś anonimowy. Nic bardziej mylnego:). Nie wiesz z kim zadarłeś kochany.

użytkownik usunięty
Allende_

Łał, internetowe groźby.
Jestem naprawdę pod wrażeniem, kochanie.
Czekam więc na swój... "koniec";)
:*

użytkownik usunięty
Allende_

Pewnie za chwilę będę żałował, że do Ciebie piszę te słowa, dlatego napiszę ten post w pośpiechu.

Po wtórnym przeczytaniu swoich wypowiedzi i Twoich reakcji, dochodzę do wniosku, że należą Ci się przeprosiny z mojej strony. Ściśle rzecz biorąc "Momo" Cię wkurzył, a "pyszczek" przeprasza. Ale mniejsza o to.

Pewnie bym Cię przeprosił juz wcześniej, gdyby nie Twoje infantylne groźby. Sorry, ale taka prawda. Zablokowanie mojego konta jest mi całkowicie obojętne. Znajdę sobie inne forum, aby ludzi prowokować. Moim zdaniem należy grozić jedynie wtedy, gdy się ma odwagę patrzeć temu komuś w oczy. Wszystko inne jest niegodne człowieka.
Pewnie w to nie uwierzysz, ale moja motywacja była prosta: osobiście męczy mnie to, że katolicy dają się przez żalosnych prowokatorów w tym kraju wyprowadzać z równowagi. Ludzie pozbawieni godności żerują na tym, że ludzie wierzący się wkurzą. A potem dumnie mówią: "widzicie, wylazło szydło z worka".

Osobiście mam Boga w nosie. Ale wiem też, że bez ludzi wierzących nasza kultura padnie na pysk... no dobra, na "pyszczek".

Nie wiem jak zinterpretujesz mój wpis. Może w ogóle na niego nie zareagujesz. A może będziesz jeszcze bardziej agresywna?
Szczerze mówiąc nawet mnie to zbytnio nie obchodzi. Twoja sprawa i Twoje sumienie.
Nie dawaj się w przyszłości jakimś "Momopyszczkom" lub gorszym od niego.

(cholera, już zaczynam żałowac te miłe słowa, muszę więc szybko wcisnąć "wyślij"...)
Pozdrawiam

Czyli czerpiesz satysfakcję z tego, że kogoś zgnoisz.
To już nie jest śmieszne a... żałosne ;-)

Informacja marginesowa: wypisujesz jakieś nonsense. Twierdzisz, że wszyscy naokoło plują jadem, przy czym robisz to TY ;-)

użytkownik usunięty
Ofeflia

A przepraszam, kogo ja dokładnie "zgnoiłem"? Daj mi choć jeden przykład, w którym pluję jadem?
Proszę... czekam na odpowiedź;)

A jak bym Ci napisał coś takiego:
Jestem katolikiem, który ma dość katolickiej agresji?
A może jestem katolikiem, który się wstydzi tego, że jakiś żałosny "Momopyszczek" jest w stanie wytrącić nas z równowagi?

Co na to powiesz?;)

użytkownik usunięty
Ofeflia

Ach, już wiem, dlaczego się w Twoich oczach tak strasznie "skompromitowałem"!

Udowodniłem Allende_, że książkę, którą poleca innym SAMA NIE CZYTAŁA. A ja nie tylko te brednie czytałem to na dodatek pamiętam nawet szczegóły tej książki. Cóż za kompromitacja!;)

Ale jasne, to ja oczywiście nie mam najmniejszego pojęcia o religii;)

Wbrew pozorom jest mi was żal.

I vice versa.

użytkownik usunięty
Mailo91

Jak zwykle... odbijanie piłeczki.
Zero pomysłowości, zero dystansu do siebie, zero kreatywności, zero argumentów...
Summa summarum "mniej niz zero";)

To się tyczyło ostatniego zdania płytki człowieku.

użytkownik usunięty
Mailo91

Nuuuuuuuuuuuuuuuuda

Hehe odpowiedz mi na jedno, co z tego, że to nuda? Po prostu taka prawda, Ty mówisz tak jak vice versa i obaj mamy te same zdanie o sobie ;o

użytkownik usunięty
Mailo91

Ale ja Cię uwielbiam, Mailo. Naprawdę;)

Kinomanie, czemu przeniosłeś się na to forum?

użytkownik usunięty
Allende_

A mógłabyś sprecyzować pytanie?
Uwaga: żaden trolling;) Nie do końca rozumiem o Ci chodzi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones