Oglądając filmy z tym człowiekiem ... nie oczekuje subtelnego i lekkiego klimatu, ani czegoś co utkwiło by w pamięci na dłużej. Kopanka strzelanka z cyklu ... zabili go i uciekł. W filmie Parker , Jason nie zawiódł ... pokazał to z czego go znamy i za co cenimy. Współczesny JCVD ... z tą różnicą że w odróżnieniu od słynnego Belga ... jest zwykle dużo bardziej ... efektownie. 6/10
Średni film, Statham wiadomo co oferuje, głos jak warkot silnika, walenie po twarzach i nie tylko złych facetów, ale czegoś brakowało.
Twórcy filmu wymyślili sobie ze Lopez - druga gwiazda filmu będzie bardziej komediowa i lekka, czy potrzebnie? Wcześniej Statham grał bez takich "wstawek" i było ok. nie twierdze ze źle zagrała, ale nie kupiłem tej pary w filmie.
Zdecydowanie racja ! Jason jakiś taki ... niewyraźny, a J.LO ewidętnie ... zbędna ! Już lepiej by mi tu pasowała Franka Potente ...
Fabuła nie zaskakiwała, chyba każdy po 10 minutach filmu wiedział jak się on skończy, lecz mimo przewidywalnego scenariusza oglądało się bardzo przyjemnie stąd moja ocena :P 7/10
Zgadzam się i chciałbym jeszcze dodać, że przesadzili z tymi kradzieżami samochodów...i oczywiście odpalanie z kabli ;) o jej jej... Trochę mnie to raziło. Mimo wszystko również 6/10
Film nie był zły i nie daję mu niskiej oceny, ale... Statham ma dwa zadania w filmie 1) tłuc 2) nikt mu nie może podskoczyć. Tutaj się trochę zawiodłem na tym bo za dużo gadaniny i w scenach walki ledwo ledwo zwyciężał (np. z kolesiem z mafii). Ale myślę że jeszcze wyjdzie film z nim taki jak powinien.
To była ironia z pomysłem żebyś to obejrzał ... tak na poważnie chodziło mi o to żeby zniżyć się poziomem do wymagań filmu jakie preferujesz ... a które nie są zbytnio górnolotne.
Moje to też była ironia, jak porównujesz rambo z np. transporterem - to o nad czym się tu się rozpisywać? Ja nie preferuję takich filmów, lecz inne. Natomiast jeśli jest film ze Stathamem to oczekuję właśnie takiego filmu bo na takich zrobił sobie "markę". Czyli krótko mówiąc, jak ze Stathamem to wiadomo o czym będzie (tak samo jak np. były kiedyś z Van Damem). Nie chciałbym oglądać z nim melodramatów na przykład.
A ogólnie mój post to był taki żart, chodziło mi o to, że ostatnie jego filmy są daleko w tyle za pierwszymi produkcjami w klimacie komediowo-akcjowym, który to klimat mi się bardzo podobał. Gdzieś to już uleciało...