Koncept że ludzie są w stanie kierowani durnymi zabobonami zabijać innych ludzi jest ogólnie mało przerażający, dlatego, żeby był horror, musi na koniec wyjść strrrrooooszny ludzik z plastiku, żeby się wszyscy bali, uuu, będzie strrrrooooszny ludzik się śnił po nocach, uuuu
Set design: przerysowany - spoko, odważnie, prawie campowo, ale z kategorii że może to działać na plus lub minus w zależności od odbioru
Najgorszy plot twist: to że bohater w momencie wpadania w pułapkę mówi że wiedział że wchodzi w pułapkę nie zmienia faktu że jest debilem który wszedł prosto w pułapkę
Najlepszy plot twist: ciekawe czyj zabobon zniszczył ten piękny moment kiedy pomyślałam sobie "jak teraz nic się nie stanie to normalnie 10/10"