Nie przeczytałam wszystkich wątków i komentarzy, ale nie widziałam żeby ktoś zwrócił uwagę na ważną rzecz. Mianowicie - Margaret została zgwałcona więcej niż raz ! Pierwszy raz jeszcze przed Le Grisem, kiedy uprawiała sex ze swoim mężem widać było dyskomfort na jej twarzy a nawet ból. Potem po gwałcie Le Grisa, kiedy powiedziała Jeanowi o tym co się stało ten zmusił ją do seksu bo ' on musi być ostatnim który ją miał'. Czy to że się nie broniła ani nie powiedziała ani razu 'nie' oznacza, że tego chciała ? NIE , to też był gwałt! Obaj mężczyźni ją skrzywdzili.