Jestem na swierzo po seansie i jak dla mnie PWDS daje rade :) Pisze jako fan calej serji ksiazek i poprzednich ekranizacji ( mam na mysli wersje serjalowa nakrecona przez bbc pare lat wstecz ) Fabula filmu odbiega troche od ksiazki ale to co zostalo dodane nie razie a nawet dodaje filmowi smaczku. Za duzy plus uwazam uzycie postaci bjalej czarownicy kuszacej edmunda... Aktorstwo jak na film z dzieciecymi aktorami jest calkiem niezle , efekty na dosc wysokim poziomie , muzyka w podobnym klimacie do poprzednich czesci (duzy +) Wedlug mnie rezyser poradzil sobie calkiem niezle i zrobil film traktujacy o dorastaniu , podejmowaniu trudnych decyzji ale co najwazniejsze o przyjazni ... troche za malo Aslana to na minus :P Film ogladalo mi sie calkiem przyjemnie a co najwazniejsze nie nudzil... Mysle ze film na pewno spodoba sie dziecia a i starsza widownia nie bedzie zawiedziona ( ja 25 lat ) Polecam wszystkim ja z czystym sumieniem daje 8 przedewszystkim za magje unoszaca sie w powietrzu podczas seansu :) i z niecierpliwoscia czekam na 4 ekranizacje "srebrne krzeslo " Moja ukochana czesc ksiazki :)
Masz racje aneciora11,a ty Papermonster widzę,że profesor polskiego jesteś,dla twojej wiadomości jak ktoś pisze powoli to nie robi błędów a jak ktoś nie stara się,tylko chce jak najszybciej napisać tekst i przy tym pisze z prędkością światła to zawsze będą błedy,za trudne żeby domyślić się ,prawda?? ty przemądrzała barania łąko i sie oducz wymuszać co kto ma robić,bo chłopak lubi filmy typu opowieści z Narnii to niech ogląda- jego sprawa nie twoja,to co ty uznajesz za pierdoły komuś może się podobać,a propo słowo ''świeżo'' jest w srodku zdania,powinno być z małych liter niedouku!
To jest akurat zaakcentowanie błędu dlatego jest dużymi literami. Ma rację, że się czepia - wyrasta następny półanalfabeta bez znajomości poprawnej pisowni.
Pozostałe zauważone błędy: serji (powinno być "serii"), serjalową (powinno być "serialową"), bjałej (powinno być "białej"), edmunda (imiona piszemy dużą literą, więc "Edmunda), dziecią (powinno być "dzieciom"), przedewszystkim (powinno być "przede wszystkim"), magję (powinno być "magię").
25 lat na karku (jeśli wierzyć w to co piszesz) i takie błędy. Gratuluję.
Nie mówimy: "dużą literą', tylko "wielką literą". Zanim kogokolwiek poprawisz sprawdź czy mówisz (piszesz) poprawnie, w przeciwnym razie robisz sobie tylko obciach.
Otóż starsza wersja brzmiała "wielką literą", później polonistka powiedziała mi, że dopuszczalna jest też wersja "dużą literą". Sam sobie robisz obciach takimi kretyńskimi przytykami.
"Otóż starsza wersja brzmiała "wielką literą", później polonistka powiedziała mi, że dopuszczalna jest też wersja dużą literą".
Czy ty zastanowiłeś się co w ogóle piszesz?
Czyli: najpierw brzmiała starsza wersja a później polonistka tobie powiedziała. Naucz się najpierw logicznie konstruować zdania a następnie podejmuj dialog.
Nie cierpię gości, którzy swoimi wpisami nic nie wnoszą do dyskusji, tylko chcą błysnąć geniuszem i równają z ziemią osobę wypowiadającą się na forum dotyczącym filmów i ich recenzji, ponieważ napisali zdania z błędami.
Swoim durnowatym wpisem i wytykaniem założycielowi tematu wszelakich błędów wszedłeś do klubu tych, którym należy oddać takiego samego kopniaka i uzmysłowić im, że nie są najmądrzejsi na świecie.
P.S.
Gdybyś był takim geniuszem, za jakiego się uważasz to wiedziałbyś bez konsultacji z polonistką, że obie formy są dopuszczalne.
Niedopuszczalna jest tylko forma "z wielkiej/dużej litery", gdyż jest to rusycyzm.
Dałeś się po prostu wkręcić jak małolat a odpowiadając na mój post skleciłeś zdanie na poziomie 10-latka.
Dalej podtrzymuję zdanie, że jak chcesz kogoś poprawić to uważaj, bo możesz sobie obciachu nastrzelać.
Skończyłem już dyskusję, ponieważ nie jest to forum językowe tylko filmowe.
Nie wiem w sumie o co chodzi nie jestem z tego co wiem na forum poprawnej polszczyzny ....chcialem sie tylko wypowiedziec na temat filmu a tu taka burza sie rozpetala...nazywanie kogos niedoukiem na podstawie jednego postu na forum to juz troche przesada...Mam 25 lat i dysleksje robie bledy i jakos z tym zyje a jezeli komus to tak strasznie przeszkadza to nie musi czytac moich postow...Ja nie czuje sie zobligowany do obrazania nikogo na tym forum bo po prastu nie znam ludzi ktozy zostawiaja swoje posty na tej stronie i wydaje mi sie to conajmniej nie fer ! Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz przepraszam za bledy !
Skoro przepraszasz za błędy to szacunek. Idź i nie grzesz więcej. ;)
Aha - i zainstaluj sobie słownik w przeglądarce.
Pozdrawiam
jejku VirtuvOz mam 13 lat a ty nie wiem 30 i jesteś nauczycielem ortografi
Ja jak pisze na gg i czy na Nktalk-u to zawsze pisze tak A-a, Ć-c Ę-e itp.
A ty weź się stary bo skonczysz jak szef muzemu ortgrafii
Film to SZTUKA, a w rozmowach o sztuce niektórzy oczekują pewnego poziomu kultury języka, w tym - ortografii ;P
Cieszę się, że tak mówisz, bo dy tej pory spotkałam się tylko z negatywnymi opiniami. :)
też jestem fanką Narnii i również czekam na "Srebrne Krzesło" wbrew temu, co mówią wszyscy ( czyli, że nie będzie ekranizowane).
pozdrawiam :))
Wydaje mi sie ze bledy zdarzaja sie kazdemu a tak po za tym myslalem ze jestem na forum gdzie komentuje sie filmy a nie poprawia bledy i obraza wszystkich i wszystko ...ale jak napisal Papermonster szybko zabieram sie za nauke ortografii...:) Carla_a ja jestem przekonany ze Srebrne krzeslo powstanie a nawet jesli nie zawsze mozna wrocic do ksiazki lub tej starej ekranizacji :)
O, milo widziec, ze jestes fanem serii ksiazek ;) Ja przymierzam sie do obejrzenia filmu, z tym ze "podroz wedrowca do switu" to moja najukochansza czesc i strasznie boje sie rozczarowania. W sumie nawet nie wiem dlaczego ta czesc kocham najbardziej, po prostu chyba wydawala mi sie taka najbardziej magiczna... Jak przez mgle pamietam ukochane fragmenty o wyspie Łachonogow i czarodzieja oraz fragment jakos z koncowki ksiazki, gdzie bohaterowie znalezli sie na nieziemsko pieknym i urzekajacym koncu swiata, gdzie szli przez wode.
Wszystkie te momenty zostaly odzwierciedlone dosc wiernie , mysle ze jako fanka ksiazki nie bedziesz zawiedziana ...ja przynajmniej nie bylem :)
To również moja ulubiona część:) Wydaje się najbardziej interesująca z całej serii, chociaż bardzo wysoko oceniam także opis stworzenia Narnii z części "Siostrzeniec Czarodzieja", i na tą ekranizację czekam najbardziej:) Obawiam się, że dla fanów książek o Narnii każda ekranizacja może być nieco rozczarowująca, ale moim zdaniem poprzednie dwie części nie są złe. Pozdrawiam fanów Lewisa, polecam film "Cienista dolina", w którym sportretował go Anthony Hopkins, i polecam również inne jego książki, które są znakomite.
Przymierzam się do obejrzenia Podróży Wędrowca do Świtu, ale najbardziej oczekuję ekranizacji "Srebrnego Krzesła", najbardziej fascynująca, jak dla mnie, część sagi C.S. Lewisa.
Srebrne krzeslo to takze moja ukochana czesc....Miasto olbrzymow...podziemia ...i Pani w zielonej sukni.....Czego chciec wiecej :)
nie no, próbowałem obejrzeć poprzednią część, juz na początku zczailem ze cięzko będzie wysiedzieć przed tym 3 godziny, dotrwałem do 50. za tą takze serdecznie dziekuje :P
właśnie jestem świeżo po seansie;P Nie czytałam książek co muszę z pewnością nadrobić;) film podobał mi się, co prawda druga część była moim zdaniem najlepsza. Czy ktoś kto czytał książki może mi powiedzieć czy przygody Łucji i Edmunda się już skończyły? tak samo jak ich rodzeństwa? ciekawa jestem czy zamierzają wydać 4część;)
Ich przygody ( w zasadzie) się już skończyły, bo pojawią się jeszcze w ostatniej części. :)
Naprawdę warto przeczytać. Filmy tez mi się podobały :))
A w kinie puszczają to z dubbingiem polskim czy z napisami? bo nienawidze tragicznie niczego z napisami,zawsze dubbing lub ostatecznie lektor pl
napisy by sie przydaly;p ten lektor jest strasznie nienaturalny i wedlug mnie wszystko psuje.. ale co kto woli;) ogolem o filmie.. to najgorsza czesc, jaka do tej pory ogladalam. wszystko bylo strasznie naciagane.. ze tak powiem ttakie stututu zeby zarobic kase.. coz, moze wina nowego rezysera.. zreszta przewaznie pierwsze czesci sa najlepsze ;)
czytałem książki - jestem można powiedzieć fanem(po prostu się na nich wychowałem), ale po tym co zobaczyłem w podróży mam nadzieję, że nie będą kręcić 4 części bo takich zmian w fabule nie zdzierże - chyba największe rozczarowanie roku
Ja tak samo-wychowałam się na książkach Levisa i nadal do nich wracam. :)
jest aż tak bardzo zmieniona fabuła?? myślałam, że reżyser tylko trochę zmienił wydarzenia i dodał trochę postaci do filmu, ale nie myślałam że aż tak. no cóż szkoda. jutro idę do kina. Zobaczymy...
Dopiero wróciłem z kina i muszę podzielić opinię na temat filmu na 2 części:
Biorąc pod uwagę jedynie film dałbym 7, fajne, baśniowe, momenty akcji, troszkę zalatuje tanimi wartościami z bajek pokroju Pokemony.
Jeśli chodzi o porównanie z książką jako wzorcem to gigantyczny pasztet, w którym zgadza się jedynie tytuł i nazwy własne. Cała reszta to kogel-mogel z oryginału.
Najsłabszy film z serii, a ulubiona część książki... szkoda.
To racja.Film mnie też strasznie zawiódł zmiana reżysera wyszła na gorsze.Mam za złe że film strasznie odbiegał od książki przez co stracił swój urok.To nie była ta Narnia którą pamiętałam ale jakaś inna.Ja przeczytałam całą sagę i nie jestem strasznie zawiedziona a ci którzy nie przeczytali na pewno im się spodoba.
Szkoda. Ja akurat należę do tych, którzy przeczytali książki. Czyli mówisz, że czeka mnie zawód?? :(
Nie będzie cię czekał zawód ale powiem ci że film się strasznie różni od poprzedni i nie jest tak porywający jak poprzednie.Ja bardzo kocham Narnię ale tutaj coś mi brakowało.Natomiast bardzo podobał mi się Eustachy i Ryczypisk no i po zatym było dobrze i warto iść do kina.
To dobrze. :) Chociaż tyle dobrego. ja też kocham Narnię. Napiszę jutro jakie będę miała wrażenie po filmie. :)
Od książki odbiegał, ale pozytywnie,tzn dodali rzeczy ciekawe i fajne, więc film bardzo polecam!! No i filmowi bardzo pomogli aktorzy (Skandar oczywiscie ;))
a jak sobie radzi nowy Edmund i nowa Łucja? Wcześniej OzN miały bardzo dobry dubbing (najlepszy w filmie jaki znam) a tu niewiadomo czemu zmiana
Mnie się najbardziej podobała pod każdym względem pierwsza część.Co do tej...hmm,sama nie wiem,nawet nie wiem jak to ocenić.Niby nieźle,ale czegoś brak...chyba klimatu jaki był w pierwszej części.
Co do 3D-gdzie tam było 3D??? Chyba tylko w nazwie i cenie biletu.Jeśli tak wyglądają najnowsze produkcje 3D to lepiej sobie odpuścić :/
no bo 3D to teraz niby w każdym filmie, jakaś moda na to czy co. A tak naprawdę płacimy więcej za męczenie sie w okularkach, które zawsze są za duże.
ja miałam iść na 2D, ale jakoś z koleżanką się nie skapnęłyśmy, dopiero w sali się zastanowiłysmy czemu bilety były droższe. Bo babka nic nie powiedziała, a byłyśmy wcześnie za nim rozdawali okulary.
ja byłam na 2D, polecam, dla ludzi z wyobraźnią wystarczy - a przynajmniej nie bolał mnie potem nos od ciężkich plastików i głowa cały czas
Właśnie wróciłam z kina i jestem baaardzo zawiedziona polskim dubbingiem. ;(
Najgorszy był chyba głos Edmunda i Eustachego. Łucji też źle dopasowany. Za to podobał mi się głos Kaspiana i Ryczypiska (chyba był z poprzednich części) :)