Druga część prawie zawsze jest słabsza od części pierwszej. Omen II nie straszy. Film nie posiada już tak znakomitego napięcia, które towarzyszyło nam w części pierwszej. Nie ma już piekielnych psów. Jest za to czarny kruk, który atakuje swoje ofiary i natychmiast wywołuje skojarzenia ze słynnym filmem Hitchcocka oraz... śmiech.
Niestety film jest mocno przeciętny. Wyraźnie widać, że twórcom zabrakło nie tylko pomysłu ale i umiejętności.
Nie mniej jednak, Omen II to ciąg dalszy opowieści o Damienie i chyba tylko dlatego warto obejrzeć ten film.