Gdyby nie on to filmu nie było by po co oglądać:*
A poza tym myślałam, że to będzie ten z lat 80film. Ale niestety jakiś drętwy remake. Bzdurny film, nielogiczny. W normalnym świcie zaraz by Pana Nieśmiertelnego złapali, a tu nie dość że niby umarł po wbiciu szkła w szyje, potem zmartwychwstał. Potem zleciał z dachu w przepaść i wspiął się chyba po powietrzu na dach ponownie... ech brak słów! Po czym uciekł i strach patrzeć jak będzie Ojczym3. A ten z lat 80 z pewnością będzie świetny i ma dobre opinie.