Mi sie bardzo podobał lubie filmy tego typu, bardzo podobny do filmu Disturbia.
Też mi się kojarzył z Niepokojem, ale wypada znacznie słabiej, główny bohater bezbarwny, tytułowy Ojczym drętwy jak cała historia, typowy średniak na środowy wieczór w TVP1.
Mi się nie kojarzył z Niepokojem (który bardzo cenię) ale i tak przypadł mi do gustu..
Niepokój jednak znacznie lepszy ;D
Dla mnie za mało pozytywnych emocji, thriller dla mnie i tyle. Ani człowiek mądrzejszy, ani głupszy.
Thrillery nie są złe. Zobacz " Czwarty stopień" to zobaczysz, o czym mówię. Wciągnie cię. Będzie z tobą jak z kotem - na początku bał się odkurzacza, ale później dał się wciągnąć :-)
Na Alasce znikają ludzie, a psycholog w trakcie seansów trafia na trop wyjasnienia zagadki. Dodam, że zamieszane jest w to UFO, a klimat jest trochę jak z Archiwum .
Nie do końca, ale na pewno coś łączy te filmy. Ale "Czwarty stopień" jest o wiele straszniejszy. Jeżeli lubisz się bać, to ten film jest na pewno dla ciebie, bo możesz mi wierzyć, człowiek nawet po obejrzeniu tego filmu chodzi przez pewien czas nieźle przestraszony.
A jakieś inne filmy w tym klimacie możesz polecić? Jak będę mógł, to obejrzę ten film, o którym pisałeś.