Film nie jest uniżający, choć nie wnosi niczego nowego. Nie widzę w nim większej głębi
artystycznej, ale nie szpeci on polskiej kinematografii. Jednakże nie mogę poskąpić komentarza
na temat przedstawienia młodzieży w tymże filmie. O ile dobrze się orientuje fabuła rozgrywa się
w kręgu ludzi mających 17/19 lat. Film ten pokazuje mylny stereotyp o młodzieży. Muszę przyznać,
że w dzisiejszym świecie coraz częściej możemy zetknąć się z takimi ludźmi. Jednakże nie
można wrzucać młodego społeczeństwa do jednego niekolokwialnie mówiąc wora. Będąc
młodym człowiekiem, oglądającym któryś już z kolei film polskiej produkcji, który bardzo płytko
ocenia młodzież, wzbiera we mnie fala drwiącego śmiechu. Myślę, że autorka w kolejnych
produkcjach powinna pokusić się o trochę więcej wnikliwości, ale także własnej wiedzy, na temat
problematyki swojego dzieła. Puki co uważam,że nie pokazała niczego nowego czego jej
''koledzy'' już by nie zaprezentowali.
Nie do końca się z tobą zgodzę. Artystycznie - są fajne zdjęcia i genialne aktorstwo. A co do młodzieży, to własnie Lila i Janek nieco wyróżniają się od swoich rówieśników - są mniej nastawieni na imprezy, szukają wartości stałych - twardych zasad. Lila vs Angelika - pomponiara świetnie pokazują, że nastolatki są różne.