Wiecie dlaczego ten film, był nudny, przereklamowany i w ogóle do bani? A no już mówię, dlatego, że komputerowy Obcy nie ruszał Ripley, co z tego, że stwór wyżyna jakiś drugoplanowych aktorów skoro Ripley nie jest nawet zainteresowany. Nie ma już tego napięcia seksualnego między Ripley a Obcym. Równie dobrze mogła by mu kazać samemu się zabić a nie ganiać bez sensu po filmie.
Obcy nie był komputerowy, tylko animowany poklatkowo. Słabo bo słabo, ale animowany. A Ripley nie ruszał, no zgadnij dlaczego?
poklatkowo też nie, to była marionetka :p
fajny dokument to przedstawia: http://www.youtube.com/watch?v=Qi7aQ8f7oyw
lepiej jak znikną tak niekompetentne komentarze jak Twój pierwszy ;) zero jakiegokolwiek pojęcia o co chodzi, biedak...
Jestem przekonany że w trójce są sceny z animacją poklatkową. Dawno już nie widziałem tej części, ale chociażby scena aliena tuż po wyjściu z psa (?).
Trochę w tym racji jest, bo właśnie tak na prawdę fabuła opierała się na haczykach takich jak: firma zabierze stwora i dlatego trzeba go zabić, i aby dodać troszkę adrenaliny ograniczenie czasowe: "masz go w sobie" co no składa się cały czas na kilka podejść do zabicia obcego podajże 3 które zawsze on rujnował w jakiś sposób... a ogólnie to troszkę drażnił mnie wygląd obcego czy on tak komputerowo czy jakoś inaczej był robiony... po prostu za bardzo wybijał się z płaszczyzny :)