...bo?

Efekt miałeś w części czwartej: Powstawanie sequeli z absurdalną fabułą. Takie rozwiązanie radykalnie zamyka sensowną kontynuację świetnej serii a można z tego robić wiele filmów na fajnym poziomie.
Ponadto jaki jest sens mordowanie takiej fajnej, wyrazistej bohaterki z którą się widz w jakiś sposób zżywa poprzez oglądanie kolejnych części? Zakończenie nie powinno być tak pesymistyczne. To jak mordowanie Bonda albo detektywa Holmes'a. Poza tym jakoś sobie nie przypominam, żeby pod koniec drugiego filmu reżyser dał do zrozumienia, że jajo obcego jest na pokładzie. Ludzie Finchera sami go tam przemycili.

Produkcja niepotrzebnych sequeli to inna sprawa :) Początkowo zakładano że Obcy będzie trylogią, zamkniętą fabularnie, stąd też decyzja o uśmierceniu bohaterki na końcu trzeciej części - aby definitywnie ukazać zwycięstwo człowieka nad kosmitami. Brakuje mi logiki w zarzucaniu decyzji odnośnie filmu na bazie jego sequeli :) Chyba raczej kij w srakę holyłudzkim producentom, którzy zamiast pozostawić ładnie skonstruowaną trylogię - postanowili dochapać więcej kasy kręcąc niepotrzebne kontynuacje..? :D Oraz scenarzystom, którzy w części czwartej zamiast rozpocząć nową trylogię - sięgnęli do motywu powrotu Ripley zamiast zaproponować nowych interesujących bohaterów..?

Zwycięstwo okupione nieszczęściem bohaterki :)
Paradoksalnie 4 część mimo tragicznej dziury w fabule ma świetnych bohaterów, rewelacyjny klimat oraz super efekty i mimo wszystko ogląda się nieźle :D

Tak, dokładnie, w duchu tradycyjnej greckiej tragedii. Nie każdy film musi obligatoryjnie kończyć się weselem i odjazdem w stronę zachodzącego słońca :) Mi się pamiętam już przy pierwszym podejściu bardzo to zakończenie podobało.

Co do "4" to to jest kwestia gustu. Nie przeczę że mi się ją ogląda z przyjemnością, ale na podobnej zasadzie co Terminatora 3 - jako lekką autoparodię. Niektórzy owej części za wszystkie elementy które wymieniłeś szczerze nienawidzą :)

Każdy ma swoją wstydliwą przyjemność :)
Mi się fajnie oglądało Robocopa 3 mimo, że to kaszana bo śmiechu było co nie miara :)

Ano dokładnie :)

A Ty masz jakiś słaby film, który lubisz oglądać? :D

Alien 4, Mucha 2, Rocky 4, Rambo 3, Terminator 3... same sequele ;P Niektórzy nienawidzą tych filmów bo psują im ich ukochane serie, a mi się strasznie podobają bo są prawie parodiami samych siebie :D