PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=723477}
6,4 17 983
oceny
6,4 10 1 17983
5,5 17
ocen krytyków
Obce niebo
powrót do forum filmu Obce niebo

Zmarnowany potencjał

ocenił(a) film na 7

Bardzo dobra historia na film, na scenariusz. Jednak czuje duży niedosyt po seansie, mimo świetnych zdjęć, pokazania kontrastów między polskim zachowaniem, a skandynawskim .Brakło mi w nim, szerszego ukazania relacji pomiędzy partnerami, a szczególnie skupienia się na chęć walki o córkę. Szkoda, bo mając tak świetnych aktorów jak Grochowska i Topa, można było z tego tematu wyciągnąć więcej.

ocenił(a) film na 7
niccco

Absolutnie się zgadzam. Dialogi skromne, o bohaterach tak naprawdę nic nie wiadomo, ich emocje i przeżycia wewnętrzne są dla nas tajemnicą. Nie wiadomo co nimi kieruje, nie da się z nimi utożsamić. Emocje też nie zrzucają z fotela. Ja się nieco zawiodłam.

niccco

Ja też nie rozumiem aż takiego zachwytu nad filmem. Film wolny, mało ciekawy. Od początku wiadomo co i jak się potoczy więc z każdą minutą robi się coraz bardziej nijako. Część scen bardzo na plus, ale można było z tego zrobić naprawdę o wiele lepszy film.

ocenił(a) film na 7
edyska92

Ale Ty bredzisz...od początku wiadomo jak się potoczy. Matko dlaczego matka Ziemia musi nosić na swym grzbiecie takich idiotów.

Bokciu

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Najpierw przeczytaj post ze zrozumieniem zanim skomentujesz.
A ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi świetnie opisuje włąśnie Ciebie. Nie pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
edyska92

Ten tekst jest tak prosty ,że średnio rozwinięty neandertal nie będzie miał problemu ze zrozumieniem. Natomiast skoro od początku wiesz jak potoczy historia przedstawiona w filmie to powinnaś zgłosić swą kandydaturę na pierwszego jasnowidza RP. Szanse są stuprocentowe...i nie przypisuj mi moich słów bo to nieładnie.

ocenił(a) film na 10
niccco

Ja się natomiast nie zgodzę z tym. Według mnie wszystko wyszło tak, jak w filmie o takiej tematyce wyjść powinno - przynajmniej według mnie. Ani ja, ani (mam nadzieję) Wy nigdy nie byliśmy (i obyśmy nie byli) w sytuacji przedstawionej w filmie i możemy tylko zakładać, jak byśmy zareagowali. Autorzy filmu oparli fabułę na faktycznej historii, więc z całą pewnością dowiadywali się na ten temat jak najwięcej i w filmie jak najwierniej odwzorowali zachowanie rodziców. Według mnie wygląda to bardzo autentycznie.

wywrotka

Nie o to chodzi. Nie o treść filmu, czy historia była prawdziwa czy nie i czy wyglądała autentycznie.
Film był po prostu kiepsko zrealizowany pod względem sztuki filmowej. Brakuje stopniowania napięcia, zgrabnego przechodzenia od sceny do sceny, nudne zdjęcia, mało interesujące dialogi, brak pomysłu na ciekawe sceny i ujęcia.
Film mógł naprawdę dawać po garach, a tak to spoglądałem na zegarek. Artykuł w gazecie na te tematy budzi więcej emocji.

ocenił(a) film na 6
niccco

Wychodząc dzisiaj z kina pomyślałam "Zmarnowany potencjał". Na forum natknęłam się na Twój komentarz, pod którym również się podpisuję. Film jest dobry, ale czegoś mi jednak w nim zabrakło. Może większej zaciekłości rodziców w walce o córkę? Wiem, że przedstawiony temat to prawdziwa historia, jednak moim zdaniem twórcy filmu mogli bardziej pokazać relacje panujące w tej rodzinie. Podczas seansu widz miał okazję poznać całą zewnętrzną otoczkę tej historii, tj. środowisko, społeczność, warunki życia, jednak odniosłam wrażenie, że więź emocjonalna między bohaterami i miłość rodzicielska zostały potraktowane dość pobieżnie.

ocenił(a) film na 10
kasia901

Według mnie sposób pokazania więzów rodzinnych w ten sposob to był celowy zabieg, a nawet jeśli nie to całkiem fajnie to wyszło, bo pokazane zostało, że w tak dramatycznych sytuacjach schodzi to na drugi plan. Rodzice chcieliby zrobić wszystko by odzyskać dziecko, ale na dobrą sprawę ogarniająca ich bezradność i emocje sprawiają, że nie działają racjonalnie. I chyba to właśnie najbardziej na mnie podziałało.

ocenił(a) film na 3
aggunia88_88

No gdyby było tu przedstawione jak ogarnia ich bezradność i emocje bo nie mogą nic zdziałać to film byłby dobry. A tu tego nie ma. W ogóle jakieś chore to. Matka idzie pod szkołę, nie ma 9 letniej córki. Więc co? idzie na huśtawkę zamiast jej szukać. Przychodzą ludzie,mówią jej że zabrali dziecko. A ona co? Nic, następnego dnia mąż ubiera ją żeby poszła do urzędu pogadać w tej sprawie bo ona wygląda jakby miała w du...e. Potem oboje mają w d.. bo żadne nie idzie do adwokata. Córka to już w ogóle ewenement.Temat na film świetny ale wielkie rozczarowanie

ocenił(a) film na 6
niccco

Przychylam się - zbyt to beznamiętne - mimo istnienia nawet nabitego sztucera. Ja rozumiem że reżyser chciał pokazać sterylność tamtejszego klimatu społecznego, ale poszło mu za daleko. Ten polski dom był zbyt mało emocjonalny.

ocenił(a) film na 7
niccco

A mi tu ani emocji, ani skupienia na walce o dziecko. Tylko tu nie mamy emocji wywleczonych wciąż na wierzch, nie ma wielkiej batalii w sądzie, nie ma dramatu czysto społecznego, a tragedia bezradnych, zagubionych w obcym świecie ludzi, zwykłej, nieidealnej rodziny i dzięki temu film zyskuje na autentyczności. Oczywiście nie jest to arcydzieło, ale w swoim gatunku naprawdę dobra produkcja. Mnie zdecydowanie nie zawiódł.

Offi

zgadzam się z Tobą. na początku myślałam, że mi czegoś brakuje, później doszłam do wniosku, że może taki był zabieg, trochę od innej strony, niekompletnie, surowo. tak żebyśmy nie musieli oglądać kolejnej ckliwej historii.

poza tym świetna gra aktorska.

niccco

Miałem podobne wrażenie, niestety.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones