Przecudowna muzyka, a film rozmiękczył mnie totalnie. Surrealistyczny, strasznie smutny, jednak sądzę, że scenariusz aż za mocno podparty książką.
cóż, film świetny, ale książka miała w sobie więcej takiego swoistego uczucia hm... gniewu., rozgoryczenia? Taka naturalistyczna. W filmie nie było tego widać.
ksiązki nie czytałam ale słyszałam że dużo lepsza, dlatego zabieram się za czytanie :)
Niestety w filmie jest dużo poucinane i pozmieniane, ale przypuszczam, że tak po prostu było to łatwiej rozegrać. Tak, książka dużo lepsza, pięknie napisana.