Film bardzo dobry, tym bardziej, że oparty prawdziwymi wydarzeniami. Reżyser kierował się Rodziną Mansonów oraz wydarzeniami z 1981 Morderstwa Keddie to niewyjaśnione poczwórne zabójstwo, które miało miejsce w nocy z 11 na 12 kwietnia 1981 r. w Keddie w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych. Pikanterii dodaje fakt, że mordercy byli zamaskowani cały czas. Reżyser z jednym wywiadów dodał, że sam miał takie przeżycia jak był mały, że ktoś pukał do drzwi i pytał się o kogoś innego. Można wiele informacji znaleźć na ten temat. Gorąco polecam drugą część, która jest dobra lub jeszcze i nawet bardziej przerażająca. 8/10