PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=460698}
3,8 5 490
ocen
3,8 10 1 5490
3,5 6
ocen krytyków
Nieruchomy poruszyciel
powrót do forum filmu Nieruchomy poruszyciel

... i choć nie przepadam za Lynchem, na szczęście nie było go tu przesadnie dużo. Owszem - Barczyk wziął parę motywów, być może nawet starał się utrzymać podobny klimat, ale dla mnie - w przeciwieństwie do wielu dokonań Lyncha - "Nieruchomy poruszyciel" jest dość wymownym i zrozumiałym obrazem.

Oto mamy do czynienia z patologicznym miejscem pracy, zdominowanym przez męski szowinizm, hierarchię wartości niczym w wojsku i kobietę (prawdopodobnie z własnej woli) zaplątaną w to środowisko jak w sieć. Nic tu nie jest ustalone i oczywiste - poniżony kochanek staje się katem swej kobiety, "zakładowa dziwka" przeistacza się w niemal święty obiekt uwielbienia dla swego przełożonego-gwałciciela, szeregowi buntują się przeciwko "generałowi", który ginie z ich ręki... To film o blaskach i cieniach ludzkiej psychiki, ale także o zawiłościach egzystowania w społeczeństwie; o miłości, która nigdy nie jest czystym oddaniem i uwielbieniem, ale zawsze - skażona ambiwalencją - potrafi ranić, zdradzać, szarpać i poniżać.

Podoba mi się bardzo szeroka perspektywa twórczego spojrzenia i nawarstwienie wątków. Dzięki temu obraz staje się wieloaspektowym wnikaniem w naturę wielu na pozór różnych i odrębnych problemów. Najbardziej jednak przemawia do mnie arystotelesowski tytuł: już na samym początku możemy obserwować, jak bezkształtna, szklana materia wypływa, by zostać ukształtowana, by stać się "czymś aktualnym". Na tej zasadzie oddziałuje kobieta na mężczyznę - ona "uwodzi" gwałcicieli, wyzwalając w nich najdziksze, samcze instynkty bezwzględnej dominacji. Na podobnej zasadzie oddziałuje także mężczyzna na kobietę: ona poddaje się jego agresji, by móc dostać w zamian choć odrobinę miłości, poczuć się spełnioną. Okazuje się, że nawet niedziałanie może mieć skutek.

Niby żyjemy stabilnie i na uporządkowanych zasadach, ale każdy się czegoś obawia, każdy komuś liże dupę, wszyscy bluźnimy, lecz tylko niektórym wydaje się, że ich winy zostaną odkupione. Człowiek bywa chory (czyż nie leży to w naturze każdego organizmu?), również na duszy, a film Barczyka pozwala nam się z tym zmierzyć "na sucho", lecz z pełną konsekwencją - bez przemilczeń i tabu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones