Wiarygodne zagranie obłędu lub upośledzenia to najwyższa klasa aktorstwa - vide Hamlet, Twelve Monkeys, What's Eating Gilbert Grape... itp
Również tak uważam. Jak jej nie trawię - tak tutaj mi się podobała i uważam, że zagrała całkiem nieźle.
Ja wcale tym nie byłam zaskoczona, bo to jedna z najlepszych aktorek a film obejrzałam tylko dlatego, że ona tam gra. I stwierdzam, że film jest genialny