PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=879}

Nie czas na łzy

Boys Don't Cry
7,5 30 477
ocen
7,5 10 1 30477
7,4 7
ocen krytyków
Nie czas na łzy
powrót do forum filmu Nie czas na łzy

Oscar dla lesbijki ;-)

ocenił(a) film na 4

A ja się nie dałem przekonać. Teena owszem wzbudza moją sympatię, bo taki jest celowy zamiar scenarzysty. Ale nie znaczy to od razu, że mam usprawiedliwiać jej wybryki i rozgrzeszać w imię "nieszczęścia" transseksualności. A film mi wmawia, że skoro czujesz, że coś jest dobre, to to jest dobre, a ci co uważają inaczej, są źli. Problem w tym, że Teena była w 100% kobietą i nie miała w sobie nic z faceta. Uważała się za mężczyznę, ale samo uważanie do niczego nie prowadzi. Ja też mogę ogłosić się kobietą, nawet przeszczepić sobie to i owo, ale co tu gadać - dziecka nigdy nie urodzę. Ale oczywiście politycznie poprawna chameryka uzna moje prawo do samostanowienia o swojej płci, tak jak film ten domaga się uznania roszczeń Teeny, współczucia jej tragicznemu losowi i odrazy dla jej "ciemnogrodzkich" oprawców. Nic z tego. Dziewczyna sama sobie winna, przesłanie filmu zupełnie pomylone, a na deser Oscar za miłość lesbijską. To zresztą żadna nowość - Oscara dostają przeważnie pijacy (Nicolas Cage), pedały (Tom Hanks), półgłówki (też Forrest Gump), świry (Angelina Jolie, Jack Nicholson x 2), psychopaci (Anthony Hopkins), chorzy na autyzm (Dustin Hoffman), etc... No a poza tym sam film jako film jest raczej nudny i nieciekawy.

4 pkt [9 października 2000, Cytryna, Łódź]

ocenił(a) film na 7
Mario

Re: Oscar dla lesbijki ;-)
No wiesz...? To chyba nie tak z tymi Oscarami....
nie przekonałeś mnie taką statystyką....każdy sobie moze wymyślić własną i podrasowac ją dziwaczną - nie chcę Cię obrażać - tezą....
A co powiesz o tegoorcznych oscarach...policjant, jedyny sprawiedliwy w Mexyku...gladiator, jedyny sprawiadliwy w starożytnym Rzymie....a na dodatek bojowniczka o sprawiedliwość....

użytkownik usunięty
Ola

Twoja wypowiedź jest żałosna!!!!!! Jeśłi nie potrafisz nawet rozróżnić transseksualizmu od homoseksualizmu, to nie powinieneś sie w ogóle wypowiadać na takie tematy. BO OŚMIESZASZ SIEBIE, I W DODATKU OCZERNIASZ PAMIĘĆ OSOBY, KTÓRA CIERPIAŁA ZA CIEMNOTĘ WŁAŚNIE PODOBNYCH PÓŁGŁÓWKÓW, KTÓRZY TEŻ NIE WIDZIELI RÓŻNICY. A do Twojej wiadomości, zaróno za transseksualizm jak i homoseksualizm odpowiada nasz mózg, my tego nie kontolujemy świadomie, Możesz sobie wymyślić, ze jesteś dziewczyna, ale i tak nie poczujesz tego co byś poczuł gdybyś naprawdę się z tym urodził. Żal mi jest takich ciemnych ludzi, którzy tworzą nasze ciemne społeczeństwo.

użytkownik usunięty

Lepiej bym tego nie ujęła!
No i cóż... Są ludzie i parapety...

użytkownik usunięty

to dlaczego nie tolerujesz parapetów, hm?

Świetny komentarz, podpisuję się pod nim obiema rękami. A film, mądry, poruszający i tak naprawdę bardzo bardzo smutny. Wywołał na mnie bardzo duże wrażenie i aż się nie chce wierzyć, że oparty na faktach i że za inność można zapłaci taką cenę.

Mario

"Pedały", "półgłówki"... jakich pięknych określeń używasz, wspaniały, światły i tolerancyjny Polaku. Wiesz, przydałoby Ci się trochę tej wyśmianej przez Ciebie "chameryki".

ocenił(a) film na 9
Mario

zszokowała mnie Twoja wypowiedź - niemal na równi z filmem. jesteś jak ci oprawcy - oni też uważali, że jej się należy... że "sama sobie winna"... BEZ dalszego KOMENTARZA.................

użytkownik usunięty
lilyofthevalley

Chcesz powiedzieć,że Ty całkowicie rozgrzeszasz morderców tej osoby? Naprawdę uważasz, że transseksualiście zasługują tylko na taki los niezależnie od tego jaki mają charakter? To co piszesz jest po prostu przerażające...A ja oglądając ten film myślałam"jak można być aż tak podłym" i traktowałam tych chłopców jako pewnego rodzaju ewnenementy, uważałam,że bohater/ka miał/a strasznego pecha, ze natrafił/a na nich w swoim życiu,a tu się okazuje, że tacy sami ludzie żyją obok mnie! To faktycznie, jeśli ktoś przeżywa kryzys tożsamości seksualnej, to lepiej od razu sobie podciąć żyły....

lilyofthevalley

Dokładnie. Autor tego wątku niech mi powie na pytanie, co on takiego zrobił? Coś zrobił społeczeństwu? Bądź jej? Był tylko inny, kochał tak samo jak każdy. Nic jej nie zrobił, dał jej miłość, ona mu/jej też i do tego akceptację. Tacy ludzie nie powinni istnieć, bo co!!?? Bo mają inne uczucia i inną tożsamość niż rozum? Od razu ich trzeba zabijać!? Gratuluję inteligencji założycielowi tego wątku, jesteś super człowiekiem, po prostu porażka.

Mario

To się nazywa nietolerancja. A ten film jest właśnie bardzi ważnym głosem w dyskusji na ten temat. I dobrze by zrobił nietolerancyjnym Polakom ( i nie tylko, al epo zamieszaniu z Paradą równości napiszę: głównie pOlakom - homofobom) , którzy każdą odmiennośc traktują jako coś złego. Takie podejście jest chore. A jeśli chodzi o Brandona - to był mężczyzna, powiedziałabym, przez tragiczny błąd genetyczny zbudowany jak kobieta.
Ludzie, błagam, więcej tolerancji!!
Skąd sie to w ludziach bierze? :-9

ocenił(a) film na 9
Mario

Film OK, ale Oskar dla pani Swank na wyrost. Były lepsze kobiece role w tym roku.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Mario

Oscar dla lesbijki? Oscara dostała aktorka Hilary Swank, a nie lesbijka (Hilary Swank zagrała i tak hermafrodytę, a nie lesbijkę). Równie dobrze możesz powiedziec, że Oscara dostał heteroseksualista, a nie Tom Hanks.

Mario

wiesz, żygać mi się chce jak to czytam !!!
Chłopcze wyglądasz na mądrego człowieka ale w rzeczywistości to nie jesteś...
Skłaniam Cię do przeczytania tych oto literatur napisanych przez naukowców o osobach transseksualnych i wtedy wypowiedz się na temat tego filmu,może wtedy zrozumiesz co czują i jak to jest: http://www.transseksualizm.pl/literatura.html [www.transseksualizm.pl/...]

a jeżeli chcesz coś więcej wiedzieć to zapraszam do dyskusji,sam jestem jak Brandon z tym że teraz niezły ze mnie facet i mam to co Ty, mi się udało a jemu nie...

ocenił(a) film na 10
Mario

wiesz... nie potrafie zrozumiec co zlego ludzie widza w tym, ze ktos jest inny. kazdy ma przeciez prawo do wlasnego zycia, pogladow i prywatnosci. Mam kolege ktory jest homoseksualista i nie widze w ty nic zlego

ocenił(a) film na 10
fantyna_2

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!! Oscar dla Paris Hilton!

Mario

ja pier..dziele drugi raz czytam to co napisales i mnie nerwy biora!!A zwlaszcza to: "Problem w tym, że Teena była w 100% kobietą i nie miała w sobie nic z faceta. Uważała się za mężczyznę, ale samo uważanie do niczego nie prowadzi. Ja też mogę ogłosić się kobietą, nawet przeszczepić sobie to i owo, ale co tu gadać - dziecka nigdy nie urodzę" Zycze tobie zebys w przyszlym zyciu doswiadczyl tego uczucia-bycia facetem ale w ciele kobiety !!! pomysl ze budzisz sie nastepnego dnia bez jaj i z cyckami - hehe!

Mario

Płeć ciała i płeć mózgu ot dwie różne sprawy. Jeżeli się rozmijają, to w takim społeczeństwie, jakiego przedstawicielem jest założyciel tematu, staje się to gigantyczną tragedią.
Obraźliwe, nietolerancyjne i zwyczajnie wulgarne słownictwo, jakim uraczył nas "znwaca" tematu, świadczy tylko i wyłącznie o nim samym. "Pedały" (na marginesie - naucz się tego trudnego słowa: HOMOSEKSUALISTA),"półgłówki"(kolejna gama trudnych słów) etc. nie wzbudzają we mnie nadmiernych emocji, ot - ludzie, jakich widzę na ulicy, jakich znam i lubię, itp.

Autor tematu zdaje się, żywi emocje niezdrowe do otaczającego go świata. Wyraża je w dodatku, w sposób obraźliwy, wulgarny i prostacki. I właśnie tacy ludzie stanowią podkategorię, gorszy sort gatunku ludzkiego, a nie bohater filmu "Nie czas na łzy".

avillion

"Płeć ciała i płeć mózgu ot dwie różne sprawy. Jeżeli się rozmijają, to w takim społeczeństwie, jakiego przedstawicielem jest założyciel tematu, staje się to gigantyczną tragedią.
Obraźliwe, nietolerancyjne i zwyczajnie wulgarne słownictwo, jakim uraczył nas "znwaca" tematu, świadczy tylko i wyłącznie o nim samym. "Pedały" (na marginesie - naucz się tego trudnego słowa: HOMOSEKSUALISTA),"półgłówki"(kolejna gama trudnych słów) etc. nie wzbudzają we mnie nadmiernych emocji, ot - ludzie, jakich widzę na ulicy, jakich znam i lubię, itp.

Autor tematu zdaje się, żywi emocje niezdrowe do otaczającego go świata. Wyraża je w dodatku, w sposób obraźliwy, wulgarny i prostacki. I właśnie tacy ludzie stanowią podkategorię, gorszy sort gatunku ludzkiego, a nie bohater filmu "Nie czas na łzy".

o taaak świetnie powiedziane!! podpisuje sie pod tym całkowicie!!

Mario

O Boże, co za kretyn!!
Jesteś nietolerancyjny- przybądź do Polski.

ocenił(a) film na 10
Mario

ta rekomendacja utwierdziła mnie w przekonaniu że ten oskar był łuszny,a naszego ciemnogrodu nie zmieni żaden,nawet najbrutalniejszy obraz rzeczywistości...

Mario

Też nie rozumiem za co ten Oscar? Hilarry Swank (Teena Brandon)absolutnie mnie nie przekonała swoją grą aktorską, dla mnie nie wyglądała i zachowywała się jak chłopak. Nie uwierzyłam jej, gdyby to mnie chciala poderwać lub sie ze mną zaprzyjaźnić z pewnością by jej się to nie udalo. Na pierwszy rzut oka widać, że jest kobietą. Może gdyby tą rolę zagrał ktoś inny film by do mnie przemówił ale cóż tak się nie stało. Szkoda, bo reszta aktorów była na prawdę świetna, szczególnie Chloë Sevigny (Lana)i Peter Sarsgaard (John), jednak Hilarry Swank popsuła mi cały odbiór filmu, w szczególności swoim nietaturalnym sztucznym głupkowatym uśmiechem,że zamiast wczuć się w klimat filmu, od pierwszej sceny nie mogłam doczekać się końca.

Natomiast jeśli chodzi o dyskusję na temat czy sama sobie zasłużyla na to ze ją zgwałcono i zamordowano, to w ogole nie powinno byc takiego tematu. Myślałam, że żyjemy w państwie prawa a nie samosądów, takiego zachowania nie da się niczym wytłumaczyć.

A tak poza tym, to jeszcze jedna myśl przyszła mi do głowy apropo Teeny. Totalnie nie rozumiem jednego. Dlaczego szukała sobie drugiej połówki wśród heteroseksualnych kobiet? To mnie dziwi, bo przeciez jeśli jesteś osobą heteroseksualną to nie chodzisz podrywać facetów do gejowskich barów???

ocenił(a) film na 10
Mario

ona nie szukała kobiet wśród heteroseksualnych,poprostu zakochała sie w Lanie,a to nie jej wybór w tym wypadku.Poza tym jeśli chciała zmienić płeć,to i tak byłaby facetem i szukanie lesnijki którą pociąga kobiece ciało byłoby bez sensu,prawda?

Shrodis

Prawda, zgadzam się z Przedmów-czynią ;)

ocenił(a) film na 10
Katee_Katee

Ludzie byliby szczęśliwsi, gdyby mogli wybierać, w kim się zakochają:)

ta rekomendacja utwierdziła mnie w przekonaniu że ten oskar był łuszny,a naszego ciemnogrodu nie zmieni żaden,nawet najbrutalniejszy obraz rzeczywistości.. - zgadzam się w zupełności

fantyna_2

zarzucasz mi ciemnogród wielce oświecona Fantyno a sama nie możesz nawet zrozumiec o co mi chodziło. A więc nie chodziło mi o to, że masz wpływ o to w kim się zakochasz. Bo byc może gdybym chodziła do barów dla osób homoseksualnych to przebywając ciągle w takim otoczeniu moze i zakochałabym sie w jakimś mężczyźnie z nie mojej orientacji, co nie zmienia faktu, że to nie mialoby zupełnie sensu. Jest to totalne utrudnianie sobie życia, w czym dodatkowo kłamstwa na pewno nie pomagają. Osoba homoseksualna szukająca miłości wśród osób heteroseksualnych (i odwrotnie) ma po prostu bardzo małe szanse na udany związek, bo może liczyć tylko na to, ze nagle ta druga osoba zmieni nagle orientację albo okaze się bi, co nie dzieje się zbyt często.

a to ze moja wypowiedz utwierdzila cie w przekonaniu ze oskar był słuszny jest po prostu śmieszne. Halo..... oskar byl dla aktorki za rolę a nie treści zawarte w filmie, a dla mnie jej gra była sztuczna, co nie jest akurat tylko moją opinią ale tez i wszystkich których znam a to widzieli. Pisałaś wcześniej że każdy ma prawo do własnej opini. Czemu cie więc tak drażni to, ze gra innych aktorów w tym filmie podobała mi się bardziej niż jej?

może zanim zaczniesz kogoś obrażać zastanów się nad czyimś punktem widzenia, bo dla mnie twoja wypowiedź jest świetnym przykładem ciemnogrodu, wszystko sobie uogólniłas, nie napisałaś żadnego konkretu, tylko same obrazy i niby to ma być wypowiedź myślącej osoby?

Shrodis

Moja wypowiedź dotyczyła ogólnie kobiet jakie podrywała główna bohaterka, nie tylko Lany. Szukała kobiet, które chciały byc z mężczyzną, sama będąc fizycznie kobietą. Okłamywała je ze jest kims innym. Po operacji byłaby bardziej podobna do faceta, ale nigdy by się nim do końca nie stała, np. w przyszłości nie mogli by mieć wspólnego dziecka posiadającego geny obu rodziców. Co innego gdyby im od razu mówiła jaką jest naprawdę osobą.

Napisałaś,że bez sensu gdyby szukała lesbijki którą pociągaja kobiece ciała. Ok, zgadzam się z tym. Nie napisałam że właśnie takiej osoby ma sobie szukać w mniejszości seksualnej. Mogła sobie szukać lesbijki której obojetne jest jakie ciało ma druga lesbijka, albo osoby biseksualnej. Ale na pewno nie heteroseksualnej, a to własnie robiła podając się za mężczyznę. Właśnie w tym nie widzę sensu.

ocenił(a) film na 10
mii3_2

mii3 ----> widzisz sens swojej wypowiedzi? "mogła znaleźć sobie lesbijke której nie robi jakie ciało ma jej parter"(wybacz za niedokładny cytat,nie mam takiej pamięci) przecież lesbijke pociąga wyłacznie ciało kobiety,wiec jedynym rozwiązaniem jak wymieniłaś byłaby partnerka bi,a poza tym spodobała jej sie akurat laska którą spotkała w barze.Myślisz ze w przestrzeni tego filmu byłby gdzieś tam bar dla homo?poza tym jeśli chciała zmienic płeć,to musiałaby znaleźć sobie kobiete którą pociaga męskie ciało,takie jakie będzie miała własnie ona.Więc jaki wniosek sie nasuwa? hetero kobieta.Proste.

Shrodis

hetero kobietę może pociągać jedynie męskie ciało, osoba którą pociąga kobieta po operacji nie jest na pewno kobietą hetero

ocenił(a) film na 10
mii3_2

jezu,i jak tu sie dogadać...mii,pomyśl co napisałam,przeanalizuj sobie.Najpierw piszesz że mogła sobie szukać dziewczyny wśród lesbijek,nie hetero,tylko ze jak ona zmieni płeć to jej pociag do dziewczyn zostanie,ale nie będzie dziewczyną więc żadna lesbijka raczej by jej nie chciała,tak trudno zrozumieć?

ocenił(a) film na 10
Shrodis

poza tym co do tej ost wypowiedzi,to nieważne jakie ma sie ciało,orientacja to psychika.Mogłaby być facetem a i tak będzie lesbijką,bo w środku nadal jest kobietą...

Shrodis

ja też widzę, że się raczej nie dogadamy. Napisze ci to co myślę ostatni raz w inny sposób.

Sądzisz że Teena powinna sobie szukać kobiety wśród kobiet heteroseksualnych i nie ma w tym nic dziwnego? Więc jak twoim zdaniem nazwać kobietę, która jest w intymnym związku z ekranową Teeną (tzn. transseksualistką)? Czy nazwiesz taką kobietę hetero ?...........nigdy jej tak nie nazwiesz bo automatycznie preferując jako partnera życiowego transseksualistkę nie może byc hetero. I dlatego właśnie Teena nie powinna szukać swojej drugiej połowy wśród kobiet heteroseksualnych tylko w miejscach gdzie spotykają się mniejszości seksualne (np. bary gejowskie) . Może znajdzie tam kogoś dla siebie. Skoro piszesz że nie lesbijkę to może np. innego transseksualistę (po operacji o kobiecej naturze) lub biseksualistkę.

Moim zdaniem Teena nie powinna "podrywać" kobiet heteroseksualnych podając cię za chłopaka (co nagminnie robiła), bo nim nie jest będąc transseksualistą. Jest to zachowanie nie dośc że skrajnie egoistyczne to jeszcze chore( bo Teena podrywając kobiety hetero chciała żeby nimi tak naprawdę nie były). To tak jakbym podrywała mężczyzn z mniejszości seksualnej i chciała ich zmienic na heteroseksualnych. Jakbym na koncercie grindcore szukała fana popu itp. To jest nienormalne. Tak postępując w życiu mocno skrzywdziła dużo kobiet hetero (i ich przyjaciół)zanim trafiła na biseksualistkę (Lenę). Jeśli uważasz że taka powinna być droga do własnego szczęścia, to ja już nic więcej nie mam do dodania.

Bardziej jasno już nie mogę ci tego napisać dlaczego moim zdaniem nie powinna sobie szukać partnerki wśród heteroseksualnych kobiet. Jeśli rozumiesz mój punkt widzenia to dobrze, jeśli nie, to trudno, nie widzę sensu dalszego tłumaczenia i wypowiadania sie na ten temat. Napisałam już wszystko co mogłam. Dzięki za dyskusję, na tym kończę mój w niej udział. Pa:)

ocenił(a) film na 9
mii3_2

A ja Ci mimo Twojego wycofania się z dyskusji odpiszę - nie Ty przeczytasz, to przeczyta ktoś inny.
Cały czas bardzo teoretyzujesz; przypuszczam, że w życiu nie zetknęłaś się z takim związkiem, więc nie dziwię Ci się, że pewnych rzeczy nie wiesz - bo myśląc logicznie, do takich spraw się nie dojdzie, trzeba autopsji.
W rzeczywistości jest tak, że (generalnie) transseksualiści typu K/M nie są w stanie, nawet przed operacją, być kobietą homoseksualną. Dlaczego? Bo lesbijka będzie w takim transseksualiście widziała kobietę, a gdy transseksualista zdecyduje się na operację - związek prawdopodobnie się rozpadnie. Lesbijki nie pociągają zwykle płaskie klatki piersiowe, owłosienie na ciele, kanciasta budowa i penis. Ponadto taki transseksualista myśli i odczuwa jak facet, a jaki facet chciałby być z lesbijką? Z biseksualistkami jest prościej: są dużo bardziej elastyczne, ale... zawsze może się pojawić wątpliwość: "czy ona na pewno widzi we mnie mężczyznę?" Stąd naturalne dla transseksualisty - jak Brandon - jest szukanie kobiety heteroseksualnej, która zobaczy w nim heteroseksualnego mężczyznę. Dlatego nie masz racji, pisząc, że Brandon chciał, żeby te kobiety nie były homoseksualne - on raczej był z tych, co nie chcieliby spotykać się z osobami niehetero. I wbrew pozorom - miał duże szanse na znalezienie takiej osoby, jakiej szukał.
Oczywiście - nie każda hetero kobieta będzie w stanie kochać się z facetem, który ma piersi i pochwę, gładkie ciało etc. Ale to się zdarza i to naprawdę często. W literaturze poświęconej transseksualizmowi wielokrotnie można przeczytać o kobietach, które wręcz miały problem, bo spotkały - jak sądziły - dziewczynę i, choć nigdy w życiu nie odkryły w sobie ani ciut skłonności homoseksualnych, teraz czuły się zainteresowane, wręcz zakochane. Odczuwały ulgę, gdy dowiadywały się, że "dziewczyna" koryguje wkrótce swoją płeć - i już wszystko rozumiały.
To może wydawać się niektórym dziwne, ale transseksualista nawet przed operacją i nawet na osobach świadomych jego płci biologicznej bardzo często robi wrażenie osoby płci przeciwnej: patrzysz i wiesz, że to Kasia czy Marysia, widzisz ten zarys biustu pod koszulą i mówisz: "mógłbyś... och, sorry, mogłabyś...?". Ba, podejrzewam, że jakby Brandon (autentyczny, nie Hilary Swank) nie związałby biustu, ubrał się w coś kobiecego i pomalował twarz, przez parę osób byłby potraktowany jako gej lub transwestyta.
Widać po Twoich wypowiedziach, że nigdy nie miałaś okazji zetknąć się ze złożonością płci, nie odkryłaś sama, że nie zawsze wszystko jest takie, jakim się wydaje na pierwszy rzut oka. Być może kiedyś to się zmieni - być może nie - a na razie uwierz na słowo, że to, o czym piszę, zdarza się dość często i wywróciło niejeden światopogląd.
Zgadzam się natomiast z tym, że niewłaściwe było zatajanie swojej tożsamości. Brandon powinien był mówić, że jest transseksualistą, właśnie ze względu na uczucia swoich partnerek. Jednak to, kiedy, komu i co powiedzieć, zwłaszcza gdy środowisko jest mocno zaściankowe, jest bardzo trudne i wymaga nieziemskiej odwagi... no i poświęcenia tej satysfakcji, że się udało, że jest się odbieranym jak każdy inny, normalny facet.
Aha, i większość transseksualistów stanowczo odmawia wiązania się z innym transseksualistą. Takie związki zdarzają się wyjątkowo rzadko.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

ocenił(a) film na 10
avisfolket

no i o to chodzi.Wiecej nie ma nic do dodania ;)

ocenił(a) film na 10
avisfolket

Zupelnie sie z Toba zgadzam... Podpisuje sie pod tym co napisales.

ocenił(a) film na 10
Mario

Naprawdę brak mi słów człowieku, gdybym cię gdzieś spotkała to nawet szkoda by mi było śliny, żeby cię opluć...
Nie są źli ci, którzy uważają inaczej, tylko ci którzy robią komuś krzywdę, bo czegoś nie rozumieją - i nawet nie źli, tylko są zakałą świata, to oni właśnie powinni się leczyć, żeby nie krzywdzić innych osób swoją głupotą, takich powinno się kastrować, aby świat był wolny od tej odmiany raka, która niestety nie zabija.
Skoro uważasz się za kogoś lepszego i takiego idealnego w byciu sobą, to może lepiej pomagaj takim ludziom akceptować siebie - bo to wyzwanie, a nie gnojenie kogoś za odmiennośc, pacanie.

Mario

Genialne :D
Dla maluczkich:
Nicolas Cage - oskar za Zostawić Las Vegas (gra scenarzystę - alkoholika)
Tom Hanks - za Filadelfię (zagrał w nim homoseksualistę) i Forrest Gump (gra upośledzonego umysłowo)Anthony Hopkins - za rolę Hannibala Lectera (zagrał psychopatę)
Angelina Jolie - za Przerwaną lekcję muzyki (trafia do psychiatryka)
Jack Nicholson - za Lot nad kukułczym gniazdem i Lepiej być nie może (gdzie oczywiście zagrał "oryginalnych" ludzi)
Dustin Hoffman - za rolę w Rain Man (gdzie zagrał człowieka z chorobą autystyczną)
...ktoś się jeszcze oburza dlaczego lesbijska dostała oskara? :) Poza tym Mario chciał zwrócić Wam uwagę na to za jakie role dostaje się oskary - same wzory do naśladowania.

Ślepym wyznawcom "tolerancji" nie potrzeba wiele, by opluć tych co myślą inaczej niż oni. Żal mi pseudotolerancyjnych ludzi...

smad

"Poza tym Mario chciał zwrócić Wam uwagę na to za jakie role dostaje się oskary - same wzory do naśladowania." - czy raczej "jak łatwo dostać oskara za rolę odmieńca" ;)

smad

A moze dlatego dostali Oskary za te role, bo po prostu jest je naprawde trudno zagrac? Ciezko zaprezentowac naturalne zachowanie kogos kim sie nie jest (czlowieka autystycznego, homoseksualisty itp.) stad zapewne wieksza frekwencja Oskarow dla tego typu rol.

Jussi

Bo Amerykanie dają zawsze oscary dla role ludzi z problemami ( a mają dawać
za komedie romantyczne albo kolejne filmy o twardych mężczyznach?) Zresztą
to ich "chamerykańskie" oscary i ich sprawa. A my coraz częściej o tym
zapominamy.

ocenił(a) film na 8
Mario

Teena nie była w 100% kobietą. Rorzóżniamy płeć fizyczną i płeć mózgu. Fizycznie była kobietą, ale wewnętrznie była mężczyzną. Poczytaj coś o tym zamiast wypisywać tu bzdury.
ps: Swank nie zdobyła nagrody za miłość lesbijską, a za świetną grę aktorską.

ocenił(a) film na 9
michi468

...i tożsamość płciową - płeć mózgu to jeden z elementów płci biologicznej.
Poza tym: TEENA byłA? No wiesz co...? To był transmężczyzna, a nie jakaś ona.

ocenił(a) film na 8
Mario

Mario chyba nie bardzo wiedział co pisze, ale trzeba mu wybaczyć - 3/4 Polaków to zacofane ciemnoty wciąż egzystujące w średniowieczu..
Cieszę się jednak, że wszyscy użytkownicy oprócz autora tematu mają poukładane w głowie :)

Co do filmu...nie zszokował mnie, wiele razy oglądałam już o podobnej tematyce. Wywarł na mnie pozytywne wrażenie, ale wg mnie Hilary Swank nie pasuje do tej roli. Nie wiem jak u innych, ale ja nie potrafiłam jej wyobrazić sobie jako faceta, choć usilnie próbowałam. Ona ma za delikatne rysy twarzy żeby grać mężczyznę. (nie to co np. Max/Moira z 'The L Word' jeśli ktoś oglądał :)) Co do jej gry aktorskiej to raczej nie mam nic do zarzucenia. Jest świetną aktorką i już wielokrotnie to udowodniła. Przyjemny był akt miłości Lany i Brandona, super im wyszło. Scena gwałtu mnie zaskoczyła, nie sądziłam, że ukażą to w tak brutalny sposób.

ocenił(a) film na 9
Lara_21

Jakie jeszcze filmy o tej tematyce widziałaś? (Albo może: jak definiujesz tę tematykę). Bo też bym obejrzał.

Piszesz, że nie umiesz sobie wyobrazić Hilary jako faceta i dlatego nie pasuje do roli... Otóż oryginalny Brandon miał trochę gorsze warunki fizyczne, by uchodzić za mężczyznę, a jednak mu się udawało: był pewny siebie (przynajmniej z wierzchu), konsekwentny, miał opanowane wszystkie te typowe męskie zachowania. Hilary udało się to oddać perfekcyjnie. Poza tym jest względnie podobna do Brandona.
Gdyby zamiast Hilary tę rolę odgrywałaby Daniela, zmieniłaby się wymowa filmu. Owszem, łatwiej byłoby uwierzyć, że wszyscy w Brandonie widzieli zwykłego mężczyznę, ale o to m.in. chodzi, że on stawał na głowie, by tak go postrzegano pomimo delikatnych rysów i drobnej budowy ciała... i pewnie także dlatego miał tyle problemów. Gdyby wyglądał jak Daniela, nie musiałby się tak starać, nie zabiegałby tak o akceptację otoczenia i nie angażował we wszzystko, co pomogłoby mu udowodnić jego męskość.

ocenił(a) film na 4
Mario

Zgadzam się z Twoją wypowiedzią do ostatniego zdania, zanim zaczynasz wymieniać jacy ludzie dostają oskary. Nie nam oceniać, kogo wybiera amerykańska widownia, a większość tych aktorów lubię. W każdym razie co do filmu - to w 100 % się zgadzam, że Teena nie nadaje się do tej roli, albo była za mało zrobiona - rusza się jak kobieta, nie ma zarostu, ma twarz kobiety, dłonie, jednym słowem wszystko. Film faktycznie nie przypadł mi też do gustu - taka kiepska ucieczka od własnej tożsamości... Żadnego przesłania, morału - po prostu opowieść, której koniec był wiadomy od samego początku. No chyba, że ta 'jego' dziewczyna chciałaby uprawiać seks ze skarpetką ;)

ocenił(a) film na 9
andzia_x3

Andziu, po pierwsze nie Teena, tylko Swank, bo mówisz o aktorce.
Po drugie, film jest oparty na faktach, a oryginalny Brandon wyglądał nawet bardziej dziewczęco niż ten zagrany Hilary. Tu masz zdjęcie: http://rainbowmemorial.org/yahoo_site_admin/assets/images/brandonteena-318x479.1 55132223.jpg
Po trzecie, Brandon nie brał hormonów, więc nie mógł mieć naturalnego zarostu. Doklejany, ten w warunkach domowych, wygląda sztucznie i jest nietrwały - odpada. Póki nie bierze się hormonów, MA SIĘ twarz kobiety. A na rozmiar dłoni nawet hormony nie pomogą, chyba że brałoby się testosteron w okresie dojrzewania. Prawdziwy Brandon nie miał jak wyglądać jak typowy facet, więc nic dziwnego, że odtwórczyni roli też tak nie wyglądała. Hilary odwaliła kawał dobrej roboty i, wbrew temu co mówisz, porusza się jak facet i mogłaby za niego uchodzić (brano ją zresztą za mężczyznę już po zakończeniu zdjęć).
Po czwarte, jego, nie 'jego', i nie ze skarpetką, tylko z nim, używającym dildo... a i tak nie rozumiem, co to ma do rzeczy :P

Mario

słuchaj, nie wiesz czym jest transseksualizm, a czym nie jest. To nie chodzi o to, że "ja postanawiam, że jestem kobietą", czy też "ja postanawiam, że jestem mężczyzną". Nie rozumiesz tego, i nigdy nie zrozumiesz, ponieważ nigdy nie byłeś dotknięty tym problemem. W przeciwieństwie do mnie, niestety...

SirNobody

Dokładnie, wielu ludziom wydaje się, że wszystko lepiej wiedzą póki ich sam ten problem nie spotka i nei rozumiem tego skąd się to bierze. Świadczą tylko o sobie. Dobrze, że takich osób jest tu mniej, które nie widzą w tym filmie tylko opowieści o lesbijce. I bardzo fajne jest, że wypowiadają się też osoby, które znają takie problemy od środka i z autopsji.

ocenił(a) film na 5
Mario

racja racja racja!!! tzw. tolerancyjnym już dziękujemy, jedźta se ludu do Iranu szerzyć wasze mądrości. Zobaczymy jak wtedy będziecie szermować epitetami. A o tym, że bandyci zabili dwójkę (w rzeczywistości) ludzi u których Teena była, o tez powinni nakręcić oddzielne filmy. Tendencyjny, nudny produkcyjniak, choć zrobiony na zwykłe 5/10, tyle dałem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones