tego typu komedię romantyczne, gdzie historia miłosna jest bardziej w tle, na głównym planie możemy zobaczyć problemy związane z pracą. Jak dla mnie całkiem dobry film 7/10. I jak zwykle świetna Scarlett:).
Wyrażam tylko swoje zdanie, jeśli każdy na tej stronie zgadzałby się z opiniami krytyków, to rankingi wyglądały by całkiem inaczej niż jest to obecne.
Mi też się film podobał, bardzo przyjemnie się go oglądało. Nie było typowego dla komedii romantycznej schematu. Dobry film na poprawę humoru.
A Scarlett uwielbiam ;)
Oglądałam go w zeszłorocznego Sylwestra i było całkiem nieźle ;) Nie można narzekać, ogólnie lekki film. 7/10
Miał niedociągnięcia, i to spore. Ckliwy klimat i niewykorzystany potencjał niektórych postaci (jak Pan X np). Do przesady jaranie się faktem że akcja dzieje się w Nowym Jorku (ten przewodnik po typach mieszkanek to było takie dziwno-głupie, kontemplowanie stereotypów?). Umiarkowanie zabawne dowcipy, pomieszane z mrożącymi krew w żyłach dialogami, jakby autor nie mógł zdecydować się czy kręci komedię czy dramat.
Identyczny gatunek (zabiegani nowojorczycy, dużo pracy na pierwszym planie i romans w tle) reprezentuje na przykład "Diabeł ubiera się u Prady", z tym że jest zdecydowanie lepszy(: