powtórzenia fenomenu Blade Runnera. Jednak holywood nie udało sie to od 1982. Może w końcu zajmie się jego literaturą jakaś inna wytwórnia, bo na razie wyglada to tak jakby każda powieść Dicka była sensacją s/f. Wydawać by sie mogło że dramaturgia w jego opowiadaniach jest kluczowa, ale dla Dicka była ona jedynie tłem do stawiania ważnych pytań...I jak na razie zrozumiał to tylko raz Ridley Scott.