Film mnie po prostu zachwycił. Nawet nie chodzi o to jak bardzo był straszny, ale o powiązanie z pierwszą częścią.
Zazwyczaj drugie części są odgrzewanym kotletem, bądź po prostu klapą, ale tutaj wszystko zaczynało nabierać sensu.
Przenikające się równoległe rzeczywistości były największym atutem tego filmu i to chyba uczyniło ten film tak
wyjątkowym w moim odczuciu. świetny!
Z tego co widziałam to historia ma dotyczyć zupełnie innych ludzi. jedynie Ellise zdawała się być motywem łączącym. Nie zmienia to faktu, że na pewno obejrzę :)
Niby sensu tak, ale ten film nie wnosi nic nowego. Z pierwszej części wiemy że wszystko kręci się wokół wycieczek po świecie duchów, a cała reszta bierze się tylko z tego że ktoś wlazł na cudze miejsce. No a już same sceny ze świata duchów zakrawają na film przygodowy a nie horror. W 3 części powinien wręcz pojawić się Cejrowski w swojej koszuli i zacząć opowiadać o zwyczajach panujących w tym miejscu.
oczywiście, że nie wniósł. Większość horrorów wykorzystuje ''klisze'. O tym, że horror jest dobry, nie świadczy ilość screamerów na minutę, tylko klimat jaki tworzy. Mi się film podoba. Cejrowskiego też lubię.
Ale ja nie piszę o screamach tylko o tym że w sumie w żaden sposób fabuła się nie rozwija, a to jest dla mnie najważniejsze w horrorze. Ok, jest to może nieco inna historia ale wpisana w wykreowaną wcześniej sytuację.