Narodziny gwiazdy
A Star Is Born
2018
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Narodziny gwiazdy 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 5
Jeżeli skupić się tylko na dwóch aspektach czyli realności opowiadanej historii i jakości muzyki to śmiało można stwierdzić że:
- historia jest słabo prowadzona a końcowy plot twist bezsensowny z punktu widzenia filmu
- muzyka słaba z wyjątkiem może „mielizny”
Jack, muzyk obdarzony talentem nie miał, żadnego powodu aby się zabijać. Jego przemiana po zażyciu jakiś piguł, w oszalałego z powodu cierpienia człowieka jest kompletnie niewiarygodna. Każdy chciał Jack’owi pomóc brat, żona, terapeuta ale on odrzucił starania i wybrał rozwiązanie ostateczne, dlaczego?
Artyści wielokrotnie znikali i wracali na szczyt i nie ma w tym nic dziwnego, sam Jack był tego świadom i dawał podobne rady Ally w rozmowie na tarasie.
Dodatkowo Jack cały czas tworzył w czasie swojego załamania.
Moim zdaniem Bradley Cooper miał ambicje stworzenia oskarowego dramatu w którym zagra główną dramatyczną rolę i zdobędzie parę statuetek Oskara.
Zdecydowanie się to nie udało.
Muzyka w wykonaniu Gagi jest słaba. Samą muzykę można podzielić na 3 fazy: fazę country w której wypadła najlepiej, fazę techno która była tak słabo opracowana, że w filmie nie pokazano żadnego kawałka z tej dziedziny muzyki. Techno przypominało żałosne popłuczyny po „poker face”. Wreszcie soul zrealizowany całkiem poprawnie.
Całkowicie niezrozumiałe jest zachowanie Ally wobec producenta Gawron, który jej karierę chciał poprowadzić tak aby była gwiazdą jednego sezonu. Te rzucanie się na szyję, uściski w sytuacji gdy efekt muzyczny był tragiczny i widać było że jest to ślepa uliczka.
Dziewczyna śpiewająca całe życie ballady miała teraz tańczyć na scenie z zawodowymi tancerzami i śpiewać. Bez żadnego przygotowania tanecznego.
To jest kompletny idiotyzm producent’ski.
Nic dziwnego że Cooper nie odważył się pokazać żadnego kawałka techno nawet z Gagą po dłuższej przerwie. Efekt nie odbiegał by specjalnie od słynnego występu Mandaryny typu „give me” obrocik i machanie rączkami „głośne wdechy” plus sapanie i powtórzenie schematu.
Jeżeli Gaga chce wrócić na szczyt to nie tą drogą.
Film muzyczny proponuje jeden utwór który jest dobry, do tego śpiewany w duecie.
Muzycznie jest bardzo źle.
https://www.youtube.com/watch?v=bo_efYhYU2A
Masz rację, fabuła się momentami po prostu nie trzyma kupy, a relacje między bohaterami są dość powierzchownie nakreślone. Typowy amerykański przerysowany melodramat - bez jakiejkolwiek jednak głębi jak dla mnie.
Nie da sie na takim "oskarowym" poziomie zlapac dwoch srok za ogon.
Albo film muzyczny z prosta fabula ale swietna muzyka, tutaj bohemian rhapsody sie klania.
Albo rasowy dramat.
Od drugiej sceny gdzie w tle jest pętla na telebimie mamy zapowiedź tego co otrzymamy dalej. Zresztą ten element powraca w formie opowieści z odwyku i ostatecznie to co dzieje się w finale jest wypadkową różnych czynników związanych z historią jednego z głównych bohaterów. Dzieje się tak ponieważ czuje się przez wszystkich opuszczony/oszukany i naprawdę jest to dość czytelne.
Muzyka pop celowo jest słaba. To krytyka obecnych czasów gdzie dominuje autotune a teksty często są głupimi frazami klepanymi przez dobre kilka minut. I wiesz co? Są przebojami, zdobywają nagrody.
Ally jest może i naiwna ale już taka jest. Od pierwszej sceny gdy zrywa z facetem przez telefon w toalecie przez inne wybory. Ona jest kobietą, która chwyta dzień. Wpierw Jacka nazywa pijakiem ale później są razem. Trochę go wykorzystuje do własnych celów przy tym, przecież nic nie ma do stracenia.
No ja też właśnie tak to widzę. Ally zaufała Gavronowi bo była zwyczajnie naiwna, cieszyła się chwilą, nie znała się na schowbiznesie, ale wszystko to dookoła robiło na niej ogromne wrażenie. Zawsze marzyła aby śpiewać. Pogubiła się. Jej hity pop były słabe, ale dokładnie takie miały być aby pokazać tę rozbieżność między sztucznym śpiewaniem pod publikę a jej naturalnym talentem, który odkrył jej mąż. Rozumiem, że nie każdemu film przypadł do gustu. Mi się bardzo podobał.
Jestes artysta, mniej wiecej ogarniasz rzeczywistosc i wybierasz k- pop po to aby odroznic sie muzycznie od meza.
Nie mowisz o swoich motywach, aby podkreslic swoje zaangazowanie rzucasz sie na szyje managera wytworni plytowej zerujacej na twoim prawdziwym talencie (nagranie dwoch plyt w ciagu roku)
Ally i jej osobowosc wyglada ok ;) jak kazdego typowego konsumenta.
Zdecyduj sie na jedno z dwoch sprzecznych logicznie rozwiazan:
1. Rezyser pokazujac na poczatku filnu jakies symbole na telebimie sprzedaje nam historie oznaczana determizmem
jak Antygona Sofoklesa.
2. Cyt "to co dzieje się w finale jest wypadkową różnych czynników"
Wiec?
Symbole stanowią zapowiedź finału. Jackson miał słabe dzieciństwo, jest wrażliwy a finał jest efektem tego co w życiu przeszedl i jaką ma psychikę.
Dalej brak odpowiedzi z twojej strony na moje pytanie.
To co mówisz jest wewnętrznie sprzeczne.
Powiedz co jeszcze zobaczyłeś na tym telebimie?
Nadejście Mesjasza?
6 w lotto?
"różne czynniki" prowadzące do końca... świata
podziel się tą tajemną wiedzą
To nie tylko moja interpretacja ale to trzeba potrafić. Bo widzę,,że Tobie to trzeba 1:1 wykładać a czasami pewne niby nic nie znaczące elementy w tle nabierają znaczenia, symbolizm znasz?
Czekam czekam i jestem prawie pewien ze nie widziales filmu.
Wiec jakie inne symbole czy "czynniki" zobaczyles na tym telebimie?
To ja jestem pewien, że film oglądałeś spiąc. Jak Jack jedzie do baru w jednej z pierwszych scen za oknem jest widoczy telebim. Jest na nim szubienica. Ty naprawdę nie masz chyba nic lepszego w zyciu do roboty i jak ktoś Ci wytyka brak uwagi to salwujesz się : "filmu nie widziałeś"
Mam Ci opowiedzieć go scena po scenie? Mogę, z chęcią to zrobię by Cie pogrążyć publicznie daj tylko sygnał!
Scena 1 - Jacksin Maine gra koncert wykonuje utwór "Black Eyes"
Scena 2 - Po koncercie Jackson wsiada do limuzyny i sięga po butelkę wódki
Scena 3 - W międzyczasie Ally Maine zrywa przez telefon ze swoim chlopakiem prawnikiem Robertem
Scena 4 - Ally ma już wychodzić z pracy gdy kierownik zatrzymuje ją i przypomina, że to jej.kolej by wynieść śmieci
Scena 5 - Ally wyrzuca śmieci nucac pod nosem, pojawia się tytuł filmu
Scena 6 - Jackson rozmawia z kierowcą. Dopytuje o jego syna. W pewnym momencie chce by pojechali do jakiegoś baru bo go suszy. Dosttzega jeden,,wysiada z auta. Mówi kieriwcy by tu poczekal.
Scena 7 - Przed wejscem do klubu Jackson spotyka przyjaciela Ally, który tsk jak ona pracuje w kuchni. Odradza on Jacksonowi wejscie do środka. Jackson mówi tylko, że jesli tu sprzedają alkohol to jest to jego meta.
Scena 8 - Okazuje się, że jest to lokal dla transwestytow. Jackson siedzi przy barze i prowadzi rozmowę pijąc. Nagle zostaje zapowiedziana Ally
Scena 9 - Ally wykonuje utwór Edith Piaf, kokiegeryjnie chodzi między stolikami. W prwnym momencie wchodzi na lade i się na nie.kładzie nie przestajac śpiewać. Leżąc na niej patrzy w oczy Jacksona..
Scena 10 - po koncercie w garderobie Ally wraz z ekipą baru siedzą w garderobie. W pewnym momencie wchodzi Jackson. Jackson poproszony o autograf podpisuje się na biuście jednej z osób. Po chwili w garderobie zostają on i Ally. On mówi, że poczeka na nią, rozmawiają o kolorze jej włosów.
Scena 11 - Jackson siedzi i czeka na Ally. Zostaje poprosziny o zagranie utwiru dla osiby, ktorej dał autograf. Wykonuje "Maybye It's time" w między czasie Alky wychodzi z garderoby. On pyta jazj "atre You ready?"
Scena 12. Jackson zabiera Ally do policyjnego lokalu. W pewnym momencie w tle leci "Too Far Gone" a Ally pyta jak on to zrobił. On mówi, że nie cierpi tego utworu. Rozmawiają. On pyta ją czy pisze teksty. Ona odpoeiada, że do szuflady,,ma kompleks na punkcie nosa. On mówi, że ma piekny nos. Dityka go.. w pewnym momencie podchodzą do nich ludzie, wysmiewaha Jacksona. Ally staje w jego obronie uderzając z pięści prowodyra . Jacksom i Ally oddalaja się z baru.
Kontynuować czy Ci starczy?
Dzisiaj po raz piąty idę na film. Mam nadzieję, że plotki o wersji reżyserskiej okażą się prawdą i w styczniu zobaczę wersję reżyserska filmu (sporo scen nie weszło do finalowej wersji, mozna je zobaczyć w zwiastunie oraz w teledysku Lady Gagi - I'll never love again). Poza tym w USA i chyba Kanadzie do IMAX film trafi na limitowany czas wraz z filmem dokumentalnym o realuzacji produkcji.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
