Nie ma co ukrywać muzycznie film jest niezmiernie pociągający i na pewno wielokrotnie będę wracać do soundtracku. Gra aktorska mnie przekonuje i wierzę w uczucia łączące bohaterów. Poza tym z przedstawionej historii, która mimo, iż jest ciut bajkowa i nierealna, (chociaż czy to wada skoro i po przecież oglądamy filmy, żeby obejrzeć nierealne historie) można wyciągnąć kilka istotnych punktów. Przede wszystkim ujęła mnie autentyczność Ally, która ma dobrze poukładane w głowie życiowe priorytety i umie wybrać co to co w życiu ważne. Po drugie pokazano jak trudno odchodzić jest na boczne tory i blaknąć podczas gdy inna gwiazda wschodzi i świeci mocniej. Dlatego film spełnił moje oczekiwania - można było na chwile zanurzyć się w czyimś szczęściu i to przy świetniej oprawie muzycznej. Zdecydowanie polecam