Historia ciekawa. Scenariusz na jej podstawie można było napisać wspaniały, ale można
też było marny. Niestety, napisano marny. Reżyseria też budzi uśmiech politowania. Widz
przez 112 minut filmu nudzi się, bo sceny są zwyczajnie nudne, powolne, spokojne, bez
emocji. Jedynie dwa lub trzy dialogi są pełne emocji - cała reszta nagrana i zagrana bardzo
słabo. Do tego dochodzi muzyka zupełnie nieadekwatna do sytuacji na ekranie. Film nie
powinien dostać więcej niż 4, jednak rozumiem, że śą tacy kinomaniacy którzy patrzą tylko
na treść, a nie formę.