PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=485802}

Musimy porozmawiać o Kevinie

We Need to Talk About Kevin
7,4 100 806
ocen
7,4 10 1 100806
7,8 29
ocen krytyków
Musimy porozmawiać o Kevinie
powrót do forum filmu Musimy porozmawiać o Kevinie

W niektórych wątkach przewijają się komentarze jakoby matka była współwinna zachowaniu swojego syna, ponieważ, rzekomo nie reagowała na jego złe postępki. Warto byłoby sięgnąć do pierwszego lepszego słownika psychologii i otworzyć go na haśle PSYCHOPATIA. Czytamy tam, że jest to TRWAŁE zaburzenie psychiczne i że występuje 5 podstawowych jego rodzajów. Dwa z nich (m.in. socjopatia) oparte na kształtowaniu cech psychopatycznych z zewnątrz (otoczenie, wychowanie) w kontekście filmu są dla nas nieinteresujące, bo jak wiemy Kevin wychowywał się w normalnej rodzinie i od samego początku było z nim "coś nie tak". Ale ciekawe są pozostałe 3 rodzaje zaburzeń:

Encefalopatia – jednostka posiada cechy psychopatyczne z powodu uszkodzenia mózgu (przyczyny biologiczne)

Charakteropatia - organiczne zaburzeniami charakteru. Posiada osobowość psychopatyczną, funkcjonuje jak psychopata również z przyczyn biologicznych, ale już po za ewidentnym uszkodzeniem mózgu.

Psychopatia prawdziwa (właściwa) - to trwały niedorozwój osobowości o nieznanej etiologii.

Poza tym możemy przeczytać m. in. "Jeśli ktoś urodził się z trwałym zaburzeniem psychopatycznym, na dzień dzisiejszy rokowanie jest żadne; taki już zostanie. Istnieje powiedzenie, że jeżeli ktoś wyleczył psychopatę, to nie był to psychopata. Nie ma dotychczas żadnych rezultatów w leczeniu psychopatów. W przypadku czystej psychopatii, osobowość jest trwale niezmienna, trwała i nigdy się nie zmienia w przeciwieństwie do ludzi normalnych. W przypadku encefalopatii, np. guz rokowanie jest dobre. Psychopaci mają pełną świadomość swych czynów, dlatego mogą odpowiadać przed sądem. JEDNAK ŻADNA FORMA RESOCJALIZACJI NA DZIEŃ DZISIEJSZY NIE JEST SKUTECZNA. Przestępstwa potrafią drobiazgowo planować nawet w trakcie odbywania kary. Dobrze znoszą trudne warunki np. w obozach, więzieniach. Na nic się zdały próby leczenia farmakologicznego czy zabiegi psychochirurgiczne. Terapia grupowa i indywidualna też nie przynosi efektów. Ma to związek z niezdolnością do wyciągania wniosków i uczenia się na błędach"

Dodatkowo wszystkie cechy charakterystyczne dla psychopaty pasują do Kevina, jak chociażby : pozorny urok i gładkość, egocentryzm, brak poczucia winy i skrupułów, niedorozwój emocjonalny, brak empatii, brak odpowiedzialności, brak norm moralnych, wykorzystywanie innych do własnych celów, świadoma manipulacja.

Dlatego dziwi mnie odbiór filmu przez niektóre osoby w kategoriach moralnych - w takim układzie, że padają pytania "czy gdyby matka była ostrzejsza to dałoby się tego uniknąć?", albo po prostu "jak można było tego uniknąć?". Film traktuje zupełnie o czymś innym, z jednej strony ukazuje jakiemu ostracyzmowi społecznemu może ulec najbliższa rodzina osoby, która dopuściła się zbrodni, mimo iż rodzina najczęściej nie ma z tym nic wspólnego. Przecież środowisko w którym wychowywał się Kevin, było wzorcowe, a w szczególności matka spełniała bez zarzutu swoją rolę, ciągle próbując zaszczepić u swojego syna kręgosłup moralny i społeczny.

Z drugiej strony jest to obraz prowokacyjny. Lynne Ramsay bez ogródek pokazuje jakim niebezpieczeństwem dla wspólnot ludzkich są jednostki antyspołeczne. Gdzieś w tle pobrzmiewa kluczowe pytanie, co należy w takim razie zrobić, skoro normalna, zdrowa rodzina, nie może wpłynąć pozytywnie na taką jednostkę ? Zresztą film jest niezwykle aktualny, przecież nie tak dawno, bo pół roku temu, 22 lipca Andreas Breivik zamordował z zimną krwią blisko 80 osób. Kilka tygodni temu oświadczył przed sądem, że przyznaje się do zabicia 77 osób, ale nie przyznaje się do przestępstwa (sic!).

Warto się zastanowić dłużej nad tym filmem.

8/10

David_Ames

Bardzo ciekawe spojrzenie ;)

ocenił(a) film na 8
niemy32

Dzięki !

ocenił(a) film na 7
David_Ames

Nie do końca muszę się zgodzić z David_Ames w jednej kwestii. Otóż, zauważyłem, że od początku matka (grana przez Tildę Swinton) nie chciała tego dziecka, odebrałem jej zachowanie jako brak miłości do dziecka zwłaszcza w pierwszych miesiącach jego życia. Dlatego, mimo tego, że również nie obwiniam Evy za to, co zrobił Kevin uważam, że jest tu poruszany ważny problem braku miłości i ciepła dawanego przez matkę dziecku w pierwszych kilku miesiącach, a nawet latach jego życia.

ocenił(a) film na 7
David_Ames

Disclaimer: dobry film/książkę/etc. poznaje się po tym, że każdy może w nim zobaczyć coś innego.

Ja nie widziałem tu psychopatii "wrodzonej", przynajmniej to nie jest pierwsza myśl.
Raczej mnóstwo z pozoru drobnych błędów wychowawczych. Np.
- brak rzetelnej rozmowy między rodzicami (ojciec niby OK, ale bardzo powierzchownie podchodzi do wszystkiego) - to nieco sugeruje też tytuł filmu;
- brak stanowczych reakcji na próby przekraczania ograniczeń (strzał z łuku w kierunku matki itd.)
- brak odpowiedzialności za konsekwencje czynu (pomazane ściany - matka wściekła rozbija zabawkę, ale jakoś kary adekwatnej do szkody nie widzimy; np. w postaci współudziału dziecka w naprawianiu szkody)
- brak pochwał za osiągnięcia ("dzielny chłopak" - chwali lekarka, a matka nic!)
Długo by ciągnąć......

mjacek

Faktycznie brakowało magnesików na lodówce za dobre sprawowanie i karnego kącika ;)
Błędy wychowawcze są na porządku dziennym u większości przeciętnych rodzin i wszystko co napisałeś się zgadza.
Jednak przyglądając się bohaterom filmu, to matka zmagała się dodatkowo z tym, że jako jedyna widziała to, czego nie potwierdzali inni. Starała się temu zaradzić, ale była sama - bez wsparcia, bo własny mąż jej nie wierzył a inni "nie widzieli".
Od początku do końca walczyła o miłość do syna - trudną i pełną porażek. Natomiast wszyscy z zewnątrz - jak to znamy z życiowych dramatów sąsiedzkich - nic nie widzieli, nic nie słyszeli, chłopak był taki miły i spokojny, pomagał nosić siatki z zakupami. Ojciec chyba weekendowy - nagradzał, nie wnikał.
Społeczeństwo (jak i widzowie w kinie) najpierw, krzywo patrzyło się na jej zachowanie wobec małego dziecka, chwaliło chłopca za "dzielność" itp - a na koniec ją za te cudowne dziecko zlinczowało.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones