Asflat jest ok. Tu się dzieje coś dużo gorszego. Dostaję jako widz mega g..no - nudne, ciemne (nie - nie mroczne) i słabe . Aż się ciśnie na usta wypowiedź o mirabelkach - dlaczego nie oglądamy takich filmów. Serio, koleś wrzuca kapcia przez portal a w następnej scenie jest już w obu butach? Co to ma być? Demon anglojęzyczny dający fory bohaterowi? Serio? Teraz każdy film będzie dla nastolatka z YT?