Normalnie film zasługiwał na 3 - czyli słaby.
Widać, że budżet był, dobrze dobrani aktorzy, efkety itd.
Lagertha jako matka (duży plus uwielbiam Winnick po Vikingach ),świetna kreacja Rewolwerowca. Zapowiadało się całkiem przyjemnie.
Niestety film nudził i to bardzo, dłużyzny, świat wykreowany niezbyt przystępny i przyjemny. Nie wciągnął, nie uzyskał sympatii widza. Moim zdaniem dużo chaosu i nawet wpompowana kasa nie pomogła.
Gdyby nie Roland, który do złudzenia przypominał mi Blade Mrocznego Łowce, który dał odrobinę radości z filmu dałbym 3.
Generalnie nie polecam. Film typowy na 4 - Ujdzie. Do obejrzenia jeśli ktoś jest mega ciekawy, lubi któregoś z aktorów albo jest fanem Fantasy.