Film tak dobrze nakręcony, że mogłoby się zdawać, że sami reżyser i scenarzysta byli takimi wsiochami z południa. Myślę, że nawet jeśli ktoś się nie interesuje zagadnieniem praw człowieka w Stanach XX wieku to przyswoi wiedzę merytoryczną zagadnienia dzięki tej produkcji. Polecam! Mocny film. Może ktoś poleci inne podobne?