Panią Anetę wprawdzie rok temu wywalili z Narodowego, ale w Szkole żon' Englerta była dizewczęca, ujmująca, świetnie grała i śpiewała. Bardzo ładna jest i utalentowana. No i ma fajnego męża;p Czekam. Wieczorkowski też niczeg sobie w Czasie honoru', chociaż szkoda, że grał w takich gniotach jak ta kom.rom. z Dreszczowską (co po zwiastunie, jak sie zasłania firanką, jak wchodzą stare baby do mieszkania już widac)..lepszych ról i mżyczę