...bez wypadku... Nie rzadko czuje się jak w tym filmie... Dużo pracuje, mam mało czasu... wiele migrowałem i nie mam obok siebie mocnych znajomych... Gdy mam moment i trochę czasu wolnego okazuje sie że spedzam go z ludźmi ktorzy nie chcą się ze mna niczym dzielić... za wszystko muszę ja płacić i obserqują mnie czy zapamiętałem gdy cos im pożyczyłem... gdy nie zapamiętuje to nie oddają... gdy gdzies jedziemy to pomiędzy soba sie dziela a mnie to nawet papierosem nie poczęstują... Jak Frajer... Jak ta postać z memento... dobry... pełen serca a ktos inny cię traktuje jak frajeera.