Prymitywny sport (chwali się natomiast "męska lojalność" i gra na drużynę), za to oprawa imponująca. Szybka akcja, a wrażenie jest niesamowite- zwłaszcza na dużym ekranie !! Oczywiście szczęśliwy koniec jest, ale w swym gatunku- film najlepszy! Dodatkowo Cameron jeszcze nigdy nie wyglądała tak pięknie jak w tym typowo "nie- kobiecym" obrazie. Myślałam że się zawiodę na "Męskiej grze", a jednak tak się nie stało. 8/10