Besson, Freeman. A produkcja jakby z jakiegos kanału telewizyjnego czwartej klasy. Dramat.Dramat przeżywa widz. Aktorsko zero, fabula zero. Patent fajny sle tak strasznie to zrobione, że mi rece opadły. Jakby to Uwe Boll ciosał. Uznalem ze Besson i ocena 6 to pomylka. Ale to nawet na 6 nie bylo.