Film naprawde świetny i od samego początku trzyma w napięciu jednak mimo wszystko dołożyłbym kilka scen walki, gdyż efektów specjalnych bylo stosunkowo nieduzo a potencjał ogromny. Dziwi mnie również dlaczego Lucy nie rozwaliła całej tej szajki nawet pod koniec filmu, tylko musiało zginąć tylu niewinnych policjantów, przecież mogła zacząc tworzenie superkomputera 5 minut później. Te sceny z przemieszczaniem sie w czasie moze i efektowne ale troche zbyt przekombinowane i średnio zrozumiałe.
Sceny walki? To dopiero byłoby bez sensu, po co Lucy miała by kogoś bić? Po co też mieliby pokazywać tłukących się randomów.
Ci ludzie porwali ją i nie tylko a poza tym byli to groźni i bezwzgledni bandyci więc chociażby po to aby sie zemscic i ochronic innych ludzi. Nie chodzi mi o walke w sensie sztuk walki, tylko na swój sposób np. podniesc ich w powietrze i ciscąć o ściane itp.
@muran_maciek W filmie kiedy Lucy rozmawia telefonicznie z profesorem Normanem jasno mówi iż przestała odczuwać strach, ból, pożądanie i inne cechy stanowiące o człowieczeństwie. A skoro tak było to rozumował w kategoriach o których nie mamy pojęcia.
Dodatkowo sama stwierdziła iż nie jest w stanie powiedzieć kiedy dokładnie umrze - oszacowała czas na ok 24h - a jej celem stało się przekazanie swojej wiedzy za wszelką cenę.