film średniacki, taki sobie, mozna obejrzeć, ale żeby go skądś ściągać specjalnie albo szukać napisów to już lekka przesada. Plusem jest to, że oparty o wydarzenia autentyczne; antywychowawczy, bo może zachęcać do prostytucji. Jakoś dziwnie wygląda tu Hewitt z tymi przyklejonym sztucznymi rzęsami