PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725816}

Legion samobójców

Suicide Squad
2016
6,1 238 tys. ocen
6,1 10 1 237543
3,9 54 krytyków
Legion samobójców
Recenzja Legion samobójców
"Zawsze gdy ją zakładam, ktoś umiera" - ostrzega Floyd Lawton (Will Smith), trzymając w dłoniach maskę... czytaj więcej
"Legion Samobójców" to dzieło z licznymi wadami, niedoróbkami oraz niepotrzebnymi uproszczeniami. Mogło wyjść genialne widowisko, kontrowersyjne, mroczne i brutalne w polewie niewymuszonego humoru. W rzeczywistości otrzymaliśmy letnie kino rozrywkowe z zadatkami na najlepszą adaptację DC. Jeśli więc podjedziecie do filmu bez wygórowanych wymagań, to będziecie czerpać z niego wiele przyjemności, ponieważ to obraz o wielkim, lecz niewykorzystanym potencjale i bijącym mocno, choć nierówno, sercu.  więcej
"Legion samobójców" był szansą na poprawienie błędów poprzedniego filmu i zapoczątkowanie lepszej ery dla DC. Rozbudzenie nadziei było po części zasługą samej wytwórni. W końcu pomysł na film był bardzo dobry. Elita antybohaterów w rolach głównych bohaterów – czegoś takiego jeszcze nie było. Warto wspomnieć również o znakomitych zwiastunach. Zachwycały dobrym humorem, klimatyczną muzyką, szybką akcją i oczywiście ciekawymi postaciami. Swoje dołożyła reklama w mediach. W efekcie nadchodząca premiera filmu zapowiadała się na wydarzenie, po którym spodziewano się bardzo wiele. Kiedy jednak w sierpniu film Davida Ayera pojawił się w kinach, nadzieje i marzenia przygasły równie szybko, jak wcześniej rosły… więcej
Gdzieś w środku, pod stertą scenariuszowych głupot i reżyserskiego chaosu tli się pewien płomyk, a z niego możemy wyczytać: "Rewelacyjny film komiksowy". Mam nadzieję, że nie jest to tylko głupi żart ze strony El Diablo. więcej
"Czekaj, aż zobaczysz moje zabawki" – rzuca do nas w jednym ze zwiastunów Joker, a razem z nim reżyser filmu, David Ayer, zachęcający nas do obejrzenia najnowszej produkcji z kinowego uniwersum DC Comics. Tychże zabawek dostał twórca "Furii" dosyć dużo, ba, starczyło, aby uzbierać z nich legion. Niestety, samobójców. więcej
"Legion samobójców" już od pierwszej oficjalnej zapowiedzi został jednym z najbardziej oczekiwanych przeze mnie filmów. W trakcie samego procesu produkcyjnego hype zmieniał się jednak sinusoidalnie. Najpierw zaprezentowano kapitalną obsadę (początkowo jeszcze z Hardym jako Rick Flagg), potem wszedł "Batman v Superman", który zapędy ostudził. Potem dokrętki i ogólne zamieszanie, którego nie ukrył nawet świetny trailer z przygrywającym Bohemian Rhapsody. W ostatnich miesiącach od premiery myślałem już sobie tylko: Przecież to łotry z Gotham, jak to można zepsuć? Okazuje się że można, bo choć absolutnie nie mamy do czynienia z filmem złym, to dopiero zastanowienie się nad potencjałem tego materiału obrazuje skalę porażki. więcej
Wbrew wszelkiej logice oraz przyzwoitości "Legion samobójców" oparto o czarnoksięstwo, komputerem robione czary i pozbawione sensu zaklęcia. Przestępcy, których na co dzień ściga Batman czy Flash, tym razem zostaną zaszantażowani, żeby uratować świat przed magiczną zagładą. więcej
Mamy to! "Suicide Squad" w reżyserii Davida Ayera, twórcy ciepło przyjętej przez widownię Furii z Bradem Pittem powoli zaczyna pojawiać się w kinach. Przez wielu był on najbardziej wyczekiwanym filmem tego roku… I został zmiażdżony w większości recenzji. Ja sam, idąc na przedpremierę usłyszałem o tym, że jest słaby, jednak nie pozwoliłem sobie na  skreślenie go, póki nie zobaczyłem końcowych napisów (może to dlatego, że nie zagłębiłem się w to, jak ktoś go dokładnie określił – polecam). Z tego, że nie zrezygnowałem z obejrzenia tego filmu mimo przeciwności losu (film miał być wyświetlony w sali IMAX, ostatecznie wylądowaliśmy w normalnym audytorium) jestem zadowolony, ponieważ seans – uwaga – spodobał mi się! Po czasie spędzonym w kinie zastanawiałem się, czy obejrzałem tę samą wersję co Ci, którzy określili go mianem "gorszego niż Batman v Superman". więcej
Nie ukrywam, że na "Legion Samobójców" wyczekiwałem z niecierpliwością. Najpierw dowiedziałem się, iż nareszcie ujrzę moją ulubioną postać z uniwersum DC (Harley Quinn, i to jeszcze w ciele pięknej Margot Robbie!), później doszły mnie słuchy, że z rolą Jokera zmierzy się niezawodny Jared Leto. No i na końcu, z ciekawości, czy po – nie oszukujmy się – klapie, jaką okazał się BvS, DCCU pogrzebie swoje plany dogonienia Marvela do reszty, czy ucząc się na błędach (wszak już różnica w jakości zwiastunów poszczególnych filmów wskazuje,  że potrafią) dadzą nam nadzieję na równą walkę. więcej
"Legion samobójców" robi wszystko odwrotnie niż powinien – poczynając od prezentacji bohaterów, przez rozwój fabuły, kończąc na wielkim finale. Innymi słowy: cały film. więcej
Kiedyś usłyszałam takie stwierdzenie, że lubimy bohaterów, ale kochamy czarne charaktery. Myślę, że coś w tym jest. Często jest tak, że to właśnie ten zły wzbudza najwięcej ciekawości, nierzadko kradnąc da siebie całe show (żeby daleko nie odchodzić od głównego tematu - Jocker w wykonaniu  Heatha Ledgera w "Mrocznym Rycerzu"). Po ugrzecznionym "Człowieku ze stali" i raczej rozczarowującym "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" DC Comiks powołała do życia "Legion samobójców" w reżyserii Davida Ayer ("Furia", "Bogowie ulicy"), w którym na pierwszy ogień idą nie bohaterowie, ale super złoczyńcy. więcej