Dobra obsada...prawda o Polakach na wakacjach... z przymrużeniem oka oczywiście. Myślę, że niską ocenę dają ci, którzy w tym obrazku zobaczyli siebie...Polecam ten film rodzinom, dorosłym i dzieciom . Daję ocenę 7/10
7/10??? Przez takie oceny można się naciąć i skusić się na gniota... 4/10 to adekwatna ocena.
10???????? Dawno nie widziałem nic tak głupiego jak taka ocena dla takiego filmu. Nie gniewaj się, to nie ma być obelga dla Ciebie tylko dla tej oceny. Kurczę, aż mnie zatkało jak to zobaczyłem. Pozdrawiam serdecznie :-)
Dokładnie! Dobry film, zabawny, można się pośmiać. W tym filmie występuje 100% Polaka w Polaku na wakacjach :D
Niskie oceny dają pewnie osoby które prawda w oczy kole :D Również polecam, ale osobom które mają dystans do siebie :D
Zgadzam się z tobą Einherjer.
Krytykują ten film Ci co tak właśnie się zachowują (oczywiście mniej więcej).
Bardzo fajny film :)
Ten film nie jest zły on jest tragiczny gra aktorska postacie to jakaś tragedia , kolejny polski gniot nie polecam nikomu śmiałem się ale z tego filmu kolejny popis vegi po "ciachu" nie już lepiej robi sensacje bo to jakoś mu trochę lepiej wychodzi .
Polecam Ci podobny film (ale francuski ) Proszę wycieczki aka Nabici w butelkę http://www.filmweb.pl/film/Nabici+w+butelkę-1998-33234
Od lat podróżuję i niestety, wielu polskich turystów tak na wakacjach funkcjonuje...Napisałam, że film trzeba oglądać z przymrużeniem oka... a tak naprawdę, to kolejna rodzima komedia, którą tylko my rozumiemy...szczególnie,gdy podróżujemy. :). Aaaa....i bardzo lubię pana Necwaldowskiego :)... P.s. W Egipcie jeszcze nie byłam i póki co się ne wybieram .
Europa to Europa...wszędzie już byłam, ale w wiele miejsc chętnie wracam...W tym roku znów Chorwacja...lub Hiszpania. Ale Polak gdziekolwiek jest- zachowuje się zabawnie - delikatnie to nazywając ;)...Pozdrawiam wszystkich kinomanów :)
Nie wiem gdzie jeździsz, ale w miejscach gdzie byłam ja, nie spotkałam ani żadnego Polaka, ani człowieka innej narodowości, który zachowywał by się tak jak Ci w filmie.
Dla potrzeb filmu cała historia została wymyślona tak, by problem został przerysowany... naprawdę tak trudno spojrzeć na to z przymrużeniem oka... z dystansem , wyluzować i po prostu się pośmiać...? P.s. Ja niestety spotkałam na wakacjach osoby (Polaków),którzy wszystko mierzyli, ważyli, narzekali ...( a to zupa za zimna, albo za ciepła, drinki za słabe, piwo niesmaczne, mięso za suche, wino za słodkie, makaron za długi, sos za słony, ryba zbyt oścista itd...itp...) - i w sposób ostentacyjny okazywali swoje niezadowolenie, zamiast cieszyć się słońcem, ciepłym morzem,pięknymi widokami i najzwyczajniej w świecie wypoczywać...
Masz racje Jagodo, też to samo widziałem. Też całkiem sporo zwiedziłem i niestety mnóstwo naszych rodaków w ten właśnie sposób się zachowuje na wyjazdach. To samo można powiedzieć o głośnym zachowaniu się (chociaż akurat w tym przypadku daleko nam do Niemców, Rosjan czy od pewnego też czasu Brytyjczyków) i przeklinaniu. Każdy myśli że skoro jest w obcym kraju to może przeklinać ile się da i na pewno nikt z tutejszych go nie zrozumie ale to nie prawda.
Ludzie ogarnijcie się. A potem wszyscy się dziwią ze nasz, Polaków tak źle odbierają na świecie.
Znacie to przysłowie: "Jak Cię widzą tak Cię piszą"?
To zachowujcie się tak żeby nie było siary.
Dokładnie...bo takiej historii nie da się tak w całości wyssać z palca. P.s. W tym roku jednak Grecja ( Zakynthos)...koniec sierpnia...Pozdrawiam :)
Faktycznie, kilka scen dobrze pokazywało "typowego polaka", ale żarty niskich lotów, postacie nieciekawe, gra aktorska u niektórych leżała...
Ale bredzisz, o matko. Film jest beznadziejnie denny, ma idiotyczny pseudoscenariusz i debilne dialogi, aktorstwo głównie leży (mam od tej pory uraz wobec Mecwaldowskiego i nie mogę się zmusić do obejrzenia prawie żadnego filmu, w którym gość występuje.
Chyba nie nazwałabym go nawet "niezłym", ale nie uważam, by był beznadziejnie denny. Dał się obejrzeć, w przeciwieństwie do naprawdę dennych filmów:)
Nie bądź taka pewna siebie ..czy pewien..nie wazne...no chyba że faktycznie tonami wynosisz śniadania w fałdach materiału ...i to jest takieee mega śmieszne:P...dla mnie gagi ze skórką od banana bywają zabawniejsze ale kto co lubi i na co inteligencja mu pozwala...ale Wojciechu i tak Cię loveee :) nawet za taki shot! To było dawno temu i nie prawda;)