Last Days to historia młodego muzyka rockowego - Blake'a (Michael Pitt), który próbuje ukryć się w swej posiadłości przed otaczającym go światem. Inspiracją do powstania filmu stały się ostatnie dni z życia Kurta Cobaina.
że jak ktoś nigdy nie biegł o 8 rano po bułki na śniadanie i nie żył zgodnie ze schematami całego społeczeństwa, to był zwyczajnie zagubionym sobą...
Boże, jak się cieszę na ten film, za refleksje które pozostawił... Bo ja wcale nie muszę być pieprzoną matką , żoną czy kochanką... Bo najlepiej wspominam szczęnięce...
Film o Kurcie ale w sumie nie o Kurcie? Czyli o czym? Bo mam wrażenie że o d... marynie.
Facet jest podobny do Kurta więc chyba nie ma się co głupio tłumaczyć.
W tym filmie z człowieka może i nie do końca normalnego, może zagubionego, może wrażliwego zrobiono idiotę.
Cały film jest o czym? O tym że facet jest...
niezależny wydźwięk, symboliczna konwencja jest tylko przykrywką, narzędziem, to nie żadne arcydzieło, to nawet nie jest dzieło tylko nędzna pseudo_fabuła, której fundamentem jest jedynie pomysł.
Gus Van Sant wpadł na koncept zrobienia filmu o zagubieniu muzyka, uzależnieniu, ułomności radzenia sobie z...