TOMB RIDER!!!!!

choc ta druga tez super ;D

Przeszedłem około połowę (narazie...) PoP '08. Gra całkiem niezła ale...
ten poziom trudności (niski oczywiście) i mapy (strasznie się powtarzają) obniżają nieco grywalność. Ciekawe dialogi i fabuła

Tomb Raider Legenda - 9.5/10

Prince of Persia 2008 - 8.5/10

Tomb Raider to najlepsza gra jaka kiedykolwiek powstała ;)

"Legenda" jest świetna, szczególnie Peru- w Paraiso jest nieziemski klimat:D, ale lubię też AOD.

ale gracie w starocie lepiej sobie zagrajcie w Anniversary

haha anniversary to jedynka :D:D:D tylko z nowa grafika to żeś dowalił.
Legend i Underworld <3

no i co z tego że jedynka? Aktualne pokolenie graczy na pewno nie grało w jedynkę a Anniversary ma kilkakrotnie bardziej rozbudowane lokacje niz Tomb Raider.

Anniversary w porównaniu do Legendy jest bardzo przeciętne ^^

hahahaha...nie żartuj. Legenda nijak się ma do klasycznych odsłon z lat 90-tych, a Anniversary to świetne odświeżenie klasyki. Legenda jest krótka, prosta, wygląda nieźle lecz nie rewelacyjnie - ogółem 7/10. Anniversary jest lepsze.

Ja oczywiście wole w 100 % TOMB RAIDER . a Nepal nie jest wcale taki trudny . mnie największą trudność sprawił Kazachstan , pamiętam jak w walce z bossem nie widziałam co zrobić i dopiero po tygodniu oświeciło mnie co murze zrobić ;]
a co DO Aniwersary ( czy jak to się pisze ) to jestem zaskoczenia podziwu nie sądziłam że będzie takie trudne do przejścia [ gram na najłatwiejszym etapie xD ] , na razie jestem w Egipcie , ale i tak niezły klimacik ... A w UNdrerworld nie mialam przyjemności jeszcze zagrać . ale może sprawi sobie na dzień dziecka . a jaka w Underworld jest grafika ?
postarali się ?

oj postarali się;) jak dla mnie to aż za bardzo bo mi nie pójdzie na moim kompie, a nie jest aż taki zły;(
http://www.youtube.com/watch?v=VN_ZSDn8AdY - możesz spojrzeć. Rzadko sie zdarza grająca dziewczyna, pozdrawiam.

ja osobiście , grałam we wszystkie części lary ;) teraz przechodzę underworld , z chwilowymi przerwami ;) the last revelation ( IV z kolei)
jest bardzo dobra ;) Lara rządzi ;d

Tomb Raider, a szczególnie Legenda jest rewelacyjna !! A Underword zresztą też... to jest dalszy ciąg tej samej zagadki no wiecie tej o jej zaginionej matce. Tylko żal mi Alistera, bo on ginie z rąk klona Lary. Moim zdaniem trochę dziwne jest to, że na końcu Underworda Amanda znów jest "przyjaciółką" Lary. Ja bym jej nie darowała życia na końcu Legendy...

Dla mnie Prince of Persia to znacznie lepsza seria.
Tomb Raider jakoś wcale mnie nie porywa, a grałem w większość części. Chyba najbardziej do gustu przypadła mi do gustu odświeżona jedynka. Fajnie że była taka trudna, Egipt doprowadzał mnie do szału:).
Generalnie TR to fajna seria, ale bez rewelacji.
Natomiast POP to dla mnie mistrzostwo, zwłaszcza "Sands of Time". Baśniowy klimat, zawsze ciekawa fabuła, akcja i ogólny feel. Co jakiś czas do niej wracam i nigdy mnie nie nudzi, czego nie mogę powiedzieć o TR.

TR jest świetny ale POP (tzn. tylko te części które dotyczą Piasków Czasu) jest genialny, zwłaszcza WW, mroczny klimat, bardzo wiele rodzajów ataków, akrobacje zajebi*ta fabuła
POP bije każdą giere

Trylogia Księcia Persji, Piaski Czasu, Dusza Wojownika i Dwa Trony biją właściwie każdą część TR na głowę.

Wydawało mi się,że to jest forum o filmach a nie o grach.

O boże , czepiasz sie ;p
wrzuć na luz xD

Teraz to jeszcze Assasin's wszedł pod lufę ;P

nepal był najłatwiejszy ze wszystkich misji. Bardzo łatwa misja, a najtrudniejsza to był kazachstan i końcowa boliwia(zabicie tej blondyny)

Dla mnie tylko Tomb Raider. Próbowałam zagrać w PoP Dwa Trony, ale kamera w tej grze tak mnie wnerwiała, że dałam sobie z nią spokój, choć nie przeczę, że Prince of Persia również jest dobrą serią.

.Wiem że to co innego ale otóż kiedyś widziałem filmik na YT z nie wiem jakiej części, jak Lara by przepłynąć rzekę i nurkować sciągała buty a potem szła dalej boso. Wie ktoś jaka to była część?

Tomb raider Legend i trudny poziom Nepal ? HAHAHAHAH
Widać że ktoś grał tylko w nowe Tomb raidery czyli Legend, Anniversary i Underworld. A te nowe sa proste i łatwe.
Stare Tomb raidery były o wiele trudniejsze i dawały więcej satysfakcji. Najlepsze były 1,2,3 (okres 1996-1998)
Jeśli chodzi o porównanie do Prince to dla mnie nowa trylogia Tomb raider jest gorsza od trylogii Prince, ale znów najwiękjsze wrażenie zrobiły na mnie stare pierwsze Tomb raidery. Niesamowicie działały na wyobraźnię. Ukończenie ich dawało satysfakcję dużo większą niż tych prostych gier z przełomu 2003-2013