...postać jaką w tym filmie lubię to Penny, grana przez Amandę Bynes. Uważam, że Amanda świetnie ją zagrała, do tego przy okazji wyszło, że bardzo ładnie śpiewa. Scena, w której ucieka z tym murzynem (nie pamiętam jego imienia) z domu śpiewając "Without love" i scena w której jest w niebieskiej sukience i znów śpiewa bardzo mi się podobały. Fajnie, zabawnie się ruszała. Uwielbiam ją w tym filmie. Jednak ogólnie "Lakier do włosów" oceniam na 5/10. Szkoda bo czegoś ciekawszego się spodziewałam.
Pozdr.
Lubię Amande i uważam że w filmie "Lakier do włosów" była ok a także zabawana. Nistety co nie zmienia faktu że w prawie każdym filmie zachowuje się tak samo... niestety... to kolejna kopia jak dla mnie. Oczywiście każdy ma swoje zdanie. Pozdrawiam :)
Moze i fajnie gra( mi tez sie bardzo podoba) ale śpiewa tragicznie jest na maksa podefektowana aż słychać sztuczność... Do tego ma poobniżane tonacje;/// Posłuchaj wersji broadwayowskiej albo wejdź na stronę Londyńskiego hairspraya:) Ja mialam okazje zobaczyć go na żywo( miesiąc temu) i wtedy przeżyłam szok. Filmowa wersja jest bardzo okrojona. W musicalowej Penny o wiele więcej śpiewa w ogóle jest troszkę zmieniona fabula spektakl robi ogggrroomne wrażenie:)
http://www.hairspraythemusical.co.uk/ tu możesz pooglądać filmiki z londyńskiego hairspraya;:))