Film, na który długo czekałem i przyznam, że bałem się czy mnie nie zawiedzie... i nie zawiódł:). Rewelacyjna rola Stroińskiego ( pewnie jakaś nagroda za ten film wpadnie), Dorociński jak zwykle dobrze a nawet bardzo dobrze, szkoda tylko, że jego twarz w każdym filmie taka sama- jednowymiarowy:(. Rewelacyjna charakteryzacja Krzysztofa Stroińskiego. Na plus muzyka, zdjęcia. Film przypomina mi powrót do kina lat70, 80-tych i dramatów psychologicznych, jeżeli ktoś lubił takie kino będzie zadowolony, a jeżeli nie to się wynudzi:)