CZĘŚĆ 5
Kamera odjeżdża do niewielkiej wioski, do której wkracza Po razem z Modliszką. Wtedy Po powiedział:
- Achh, no nareszcie jesteśmy na miejscu.
Potem słychać burczenie brzucha Po.
- Przez tą całą podróż zgłodniałem... Przydało by się znaleźć jakąś restaurację czy coś...
W tym momencie Modliszka przerywa wypowiedź Po:
- Hej, my tu jesteśmy nie po to, żeby szukać restauracji, tylko po to, żeby odnaleźć lekarza!
- Aaa, no tak, sorki, zapomniałem... - tłumaczy się Po.
Wtedy Po razem z Modliszką przemierzają całą wioskę, aż do momentu gdy Modliszka zaproponował:
- A może byśmy kogoś zapytali?
- To jest mocarny pomysł Modliszko! - odpowiedział Po.
Po pewnym czasie Po z Modliszką spytali jednego z mieszkańców wioski:
- Przepraszam pana, chciałbym się zapytać gdzie moglibyśmy znaleźć lekarza. - spytał Po.
- Lekarza znajdziecie idąc na wprost, a potem w lewo. - odpowiedział mieszkaniec.
Wtedy bohaterowie idą, i podchodzą do małego domku. Po powiedział:
- A, to na pewno tu?
- No raczej. - rzekł Modliszka.
Po chwili Po puka do drzwi, zza których wychodzi gąsior i mówi:
- Proszę, wejdźcie do środka.
Potem, gdy wszyscy weszli do budynku lekarz zapytał:
- Co wam dolega?
Modliszka odpowiada:
- Nam nic, ale w Dolinie Spokoju Mistrzyni Tygrysica poważnie złamała nogę podczas treningu.
- Ooo! Niedobrze! Jakie złamanie?
- Niestety... otwarte. - powiedział Modliszka.
- Trzeba się spieszyć! Natychmiast muszę się nią zająć, inaczej może wdać się zakażenie! - krzyknął lekarz po czym
dodał:
- Nie ma chwili do stracenia!
Lekarz pospiesznie zaczął pakować instrumenty medyczne do torby.
Wtedy kamera odjeżdża w las, gdzie Po, Modliszka i lekarz od jakiegoś czasu podróżują w kierunku
Doliny Spokoju. Po pewnym czasie lekarz zaczął gawędzić z Po i Modliszką.
- Ostatnio słyszałem od jednego handlarza, że jacyś kupcy wykupili prawie cały jedwab w Gongmen.
- A wiadomo dlaczego? - zapytał Modliszka.
- Niestety nikt nic o nich nie wie, ani nikt ich wcześniej nie widział w Gongmen.
- Ale skoro kupili tyle jedwabiu, muszą być bardzo bogaci. - powiedział Po.
- No właśnie. Nikt nie słyszał o żadnym bogaczu, który nakazał swoim sługom kupić tyle jedwabiu. - powiedział
lekarz.
- To w takim razie, skąd mogli mieć tyle pieniędzy? - zapytał Po.
- Na razie nikt tego nie wie. - odpowiedział lekarz.
Po tych słowach rozmowa ucichła, a nasi bohaterowie dalej wędrowali w stronę Doliny Spokoju.
Mam nadzieję że Wam się podobało.
Pozdrawiam - Zapalek21